Trwa przebudowa placu Trzech Krzyży. Choć można mieć zastrzeżenia do tempa robót i liczby zaangażowanych robotników, to Zarząd Dróg Miejskich zapewnia, że harmonogram prac nie uległ zmianie względem przesunięć z ubiegłego roku. Inwestycja ma być skończona latem.
Prace związane z przebudową placu Trzech Krzyży rozpoczęły się we wrześniu ubiegłego roku. Z ruchu została wyłączona wschodnia jezdnia, natomiast przystanek autobusowy w kierunku ronda de Gaulle'a przesunięto bliżej Alej Ujazdowskich. W ostatnim czasie do redakcji tvnwarszawa.pl docierają sygnały o tym, że na placu budowy dzieje się niewiele. Na miejscu rzadko widać robotników, a jeśli już, to niewielu. Sprawdziliśmy, jak jest w rzeczywistości. We wtorek rano na miejsce pojechał nasz reporter Tomasz Zieliński.
- Prace trwają, ale wygląda to dość mało efektownie. Na placu budowy jest zaledwie kliku robotników, którzy zajmują się pracami brukarskim. Jeśli chodzi o ciężki sprzęt, widać tylko jedną koparkę - opisuje Zieliński.
Wschodnia część placu czeka na asfaltowanie
Jakub Dybalski z ZDM podtrzymuje, że prace na placu Trzech Krzyży zakończą się latem tego roku. - Przesunięcie harmonogramu wynika z tego, co stało się w zeszłym roku, tutaj nic się nie zmieniło. Po pierwsze – z decyzji konserwatorskich związanych z brukiem i torami tramwajowymi, a one dotyczyły dużego obszaru prac. Po drugie – z rozszerzenia ich zakresu o zieleń - wyjaśnia przedstawiciel stołecznych drogowców.
Jak informowaliśmy wcześniej na tvnwarszawa.pl, krótko po rozpoczęciu prac zostały one przerwane ze względu na odkrycie pod warstwą asfaltu historycznego bruku oraz torów tramwajowych. O znalezisku powiadomiono Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jak informował wówczas konserwator, bruk jest świetnie zachowany. "Zrobimy wszystko wspólnie z władzami Miasta Stołecznego Warszawa i Zarządem Dróg Miejskich, aby cieszył oczy warszawiaków" - zapowiadał. Ostatecznie zostanie przykryty asfaltem, ale w takiej technologii, żeby można go było w nieokreślonej bliżej przyszłości odsłonić.
W ZDM zapytaliśmy, co zostało jeszcze do zrobienia. - Do wykonania pozostało: wyasfaltowanie jezdni we wschodniej części placu, dokończenie prac brukarskich, przestawienie wiaty i biletomatu oraz wykonanie oznakowania oraz przebudowa części zachodniej - wyliczył Dybalski.
Aby prace nabrały tempa, konieczne jest położenie asfaltu na wschodniej części placu (obok Instytutu Głuchoniemych). To umożliwi przerzucenie ruchu z jezdni zachodniej (bliżej Ministerstwa Rozwoju i Technologii). Asfaltowanie jest mocno uzależnione od pogody. Zimą jest to niemożliwe. O tej porze roku dodatkową trudność stanowi brak możliwości zamówienia większych partii materiału.
Jak się zmieni plac Trzech Krzyży?
Na zmianach na placu Trzech Krzyży zyskają przede wszystkim cykliści i piesi. Układ tras rowerowych w Śródmieściu zostanie uzupełniony o kluczowy element. Nowe drogi i pasy rowerowe na placu zapewnią połączenie istniejącej infrastruktury dla cyklistów w Alejach Ujazdowskich aż do Nowego Światu.
Poprawi się także bezpieczeństwo pieszych i wygoda pasażerów transportu publicznego. Mniej więcej pośrodku placu, po południowej stronie kościoła św. Aleksandra, pojawi się sygnalizacja świetlna, a przejście dla pieszych zyska azyle. Z kolei na wysokości Instytutu Głuchoniemych powstanie nowy przystanek autobusowy, który zastąpi dotychczasowe, rozrzucone po wschodniej stronie placu. Dzięki temu pasażerowie będą mogli odjechać z jednego wspólnego przystanku w kierunku północnym.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl