Kondratowicza miała być zieloną aleją. Czy ratusz dotrzyma obietnicy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Metro zabiera ulicę Kondratowicza
Metro zabiera ulicę KondratowiczaTomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl
wideo 2/4
Metro zabiera ulicę KondratowiczaTomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl

Czy mieszkańcy Bródna doczekają się zielonej alei z szerokimi chodnikami i ścieżkami rowerowymi? Tak właśnie miała wyglądać ulica Kondratowicza, po zakończeniu budowy drugiej linii metra. Ostatecznego projektu wciąż nie ma, a z ratusza płyną sygnały o okrojeniu wizji ulicy przyjaznej mieszkańcom. Problemem znów stało się zwężenie jezdni.

Przy ulicy Kondratowicza powstają dwie stacje drugiej linii metra - przy skrzyżowaniach ze św. Wincentego i z Rembielińską. Z powodu budowy tuneli, ulica jest obecnie rozkopana. Po zakończeniu prac - co ogłosiła w 2017 roku ówczesna prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz - miała zmienić się w miejską aleję, będącą osią Bródna, przyjazną dla wszystkich mieszkańców.

Według przedstawionej trzy lata temu koncepcji, Kondratowicza miała pozostać ulicą dwujezdniową z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku, ale usytuowanymi znacznie bliżej siebie, dzięki czemu możliwe byłoby wygospodarowanie przestrzeni na dodatkową zieleń. Miały też powstać drogi dla rowerów po obu stronach ulicy, a także szerokie chodniki. W zatokach wzdłuż jezdni planowano wygospodarowanie ponad 200 miejsc parkingowych. Przebudowane miały być także wszystkie skrzyżowania, a także oświetlenie wzdłuż całej ulicy.

Odwieczny problem: przepustowość

Latem 2018 roku Zarząd Dróg Miejskich zlecił pracowni architektonicznej WXCA przygotowanie projektu przebudowy i dokumentacji technicznej potrzebnej do rozpoczęcia prac. Umowa została podpisana na dwa lata, ale jak dowiadujemy się od Jakuba Dybalskiego z ZDM, była aneksowana, więc na ostateczny efekt projektowania będziemy musieli jeszcze poczekać.

Architekci opierają się na koncepcji przygotowanej w 2017 roku, ale wpływ na kształt przebudowanej ulicy ma miejskie Biuro Polityki Mobilności i Transportu. Zdaniem "Gazety Stołecznej", która powołuje się na anonimowe źródło w ratuszu, realizacja tej wizji jest zagrożona, bo urzędnicy mają dążyć do okrojenia projektu zielonej alei. Powodem są między innymi obawy o przepustowość ulicy przeznaczonej do zwężenia, chęć wytyczania dodatkowych pasów do skrętów na skrzyżowaniach czy w końcu oczekiwania Zarządu Transportu Miejskiego, by uwzględnić w projekcie zatoki przystankowe.

- Skończyło się zgniłym kompromisem, dlatego pasażerowie będą mieć mniej miejsca na przystankach, kierowcy stracą miejsca parkingowe, szpalery drzew muszą być wybrakowane, a drogi rowerowe wyesowane zamiast proste - twierdzi rozmówca "Gazety Stołecznej".

"Trudno określić, jakie będą szczegółowe rozwiązania"

Gdy zapytaliśmy w ratuszu czy BPMiT planuje zrezygnować ze zwężenia Kondratowicza, otrzymaliśmy zdawkową odpowiedź. - Obecnie wciąż trwają prace projektowe i konieczne uzgodnienia. Na tym etapie trudno określić , jakie będą przyjęte szczegółowe rozwiązania i ostateczny kształt projektu - przekazał nam zastępca rzecznika Tomasz Kunert.

- Po zatwierdzeniu ostatecznego projektu zlecimy przygotowanie kosztorysu, który określi szacunkowy koszt przebudowy tej ulicy - dodał. Z kolei w rozmowie z "Gazetą Stołeczną" rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka przyznała, że zakres prac będzie musiał zostać zweryfikowany pod względem finansowym, bo z powodu pandemii Covid-19 miejski budżet jest w trudnej sytuacji.

"Zmieniają się pewne założenia projektowe"

O tym, jak będzie docelowo wyglądać Kondratowicza niewiele mówią też dziś przedstawiciele ZDM. - Jesteśmy w niezręcznej sytuacji. Pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zadeklarowała pewien wygląd ulicy Kondratowicza wyłoniony na podstawie konkursu, poprzedzonego warsztatami i konsultacjami społecznymi. Jako wykonawca mamy za zadanie przekucie tego na projekt. I to robimy. Ale zmieniają się pewne założenia projektowe, które są ponad nami. My jesteśmy wyłącznie od wykonania – zastrzegł enigmatycznie Mikołaj Pieńkos z ZDM.

Ratusz przekonuje, za to że Biuro Polityki Mobilności i Transportu "jest w stałym kontakcie z Zarządem Dróg Miejskich w trakcie trwających prac projektowych". Jak poinformował w ubiegłym tygodniu Tomasz Kunert, urzędnicy przekazali już drogowcom wytyczne dotyczące tak zwanego uzgodnienia geometrii jezdni. W rozmowie z tvnwarszawa.pl Jakub Dybalski przyznał, że w środę BPMiT kontaktowało się z dyrektorem ZDM w tej sprawie. Zastrzegł jednak, że dotychczas drogowcy nie otrzymali żadnego oficjalnego dokumentu, w związku z czym nie może przekazać nam szczegółów.

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl