Ponad setka pojemników z podejrzaną substancją porzucona na Targówku. "Czuć chemiczny zapach"

O nielegalnym składowisku pojemników z nieznaną substancją poinformował wiceburmistrz Targówka Jędrzej Kunowski. - Pojemniki z nieustaloną na tę chwilę substancją zostały odkryte na działce przy ulicy Odrowąża. Nie wiemy, czy we wszystkich znajdują się niebezpieczne substancje. Aby, stwierdzić co dokładnie jest w zbiornikach, konieczne będzie przeprowadzenie specjalistycznych badań - wyjaśnia w rozmowie z tvnwarszawa.pl Kunowski.

Jak informuje dalej wiceburmistrz, w czwartek na miejscu była straż pożarna, która zabezpieczyła jeden z rozszczelnionych pojemników. - My ze swojej strony zabezpieczyliśmy teren, ogrodziliśmy działkę i postawiliśmy znaki z zakazem wstępu. Aktualnie trwa nasza kontrola. O sprawie powiadomiono też Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Czekamy na efekty tej kontroli - zaznacza Kunowski.

W piątek przed południem na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. - Na działce znajduje się ponad 100 pojemników o objętości około tysiąca litrów. Stoją w dwóch piętrach. Część konstrukcji się załamała, co mogło spowodować rozszczelnienie. W pobliżu unosi się ostry chemiczny zapach - opisuje nasz reporter. - Obszar posesji na której znajdują się pojemniki został wygrodzony czerwonobiałą taśmą. Na płocie są też wyglądające na nowe tabliczki z napisem: "nieupoważnionym wstęp wzbroniony” - dodaje Szmelter.

Jędrzej Kunowski podkreśla, że dzielnica będzie starała się o pozyskanie dodatkowych środków finansowych na utylizację pojemników. Wiceburmistrza pytamy o stan właścicielski działki. - Nieruchomość należy do prywatnej spółki. Właściciel jest znany, ale nieuchwytny - odpowiedział Kunowski.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie zapytaliśmy, co wykazała kontrola pojemników i czy mamy do czynienia z substancją niebezpieczną. Czekamy na odpowiedź.