Plany przebudowy historycznej piekarni. Jest decyzja Generalnego Konserwatora Zabytków

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Budynek był za drogi dla urzędu dzielnicy"
"Budynek był za drogi dla urzędu dzielnicy"Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/4
Okrągły stół w sprawie piekarni Rajcherta

Wstrzymano plany przebudowy historycznego budynku byłej piekarni Rajcherta na Grochowskiej. Powodem jest decyzja Generalnego Konserwatora Zabytków. Magdalena Gawin stwierdziła nieważność decyzji pozwalającej na przebudowę budynku. 

O sprawie pisaliśmy na początku 2020 roku. Charakterystyczna stuletnia budowla z czerwonej cegły stoi u zbiegu Grochowskiej i Wiatracznej. Na bryłę składają się trzy budynki. Na rogu mieści się piętrowa kamienica, dalej stoi budynek produkcyjny o kształcie litery L, a za nią jest jeszcze stróżówka połączona z bramą wjazdową. Dawną piekarnię uznaje się za symbol fabrycznego Grochowa. Od ośmiu lat pozostaje wyłączona z użytkowania. Niszczeje. Przez brak pieniędzy na jej renowację, spadkobierczynie Teodora Rajcherta postanowiły sprzedać nieruchomość.

Jak pisaliśmy, jej właścicielki podpisały umowę przedwstępną z deweloperem, który przygotował wizualizację przyszłej inwestycji. Firma Bouygues Immobiler Polska zamierzała stworzyć tam sześciokondygnacyjny budynek mieszkalny. Projekt został pod koniec grudnia 2019 roku zatwierdzony przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Z dawnej piekarni w projekcie zachowane zostały tylko dwie zewnętrzne ściany - krótsza od strony Grochowskiej oraz dłuższa od Wiatracznej, na której do dziś znajdują się ślady po pocisku z II wojny światowej. Pozostała też brama i fragment ogrodzenia. Te elementy objęte są ochroną konserwatorską. W 2017 roku zostały wpisane do rejestru zabytków. Pozostała część budynku znajduje się w gminnej ewidencji zabytków. Deweloper otrzymał od urzędu pozwolenie na budowę (urzędnicy tłumaczą to pozytywną decyzją konserwatora zabytków), ale prac nie rozpoczął, ponieważ Mazowiecki Konserwator Zabytków rozpoczął procedurę wpisania całego budynku do rejestru.

Teraz, pierwszą decyzję konserwatora (zatwierdzenie projektu apartamentowca), unieważnił Generalny Konserwator Zabytków.

Sprawa "budzi emocje"

"Sprawa zabytkowej piekarni Rajcherta na warszawskim Grochowie i skali planowanych tam prac wyburzeniowo-budowlanych budzi bardzo wiele emocji, ale również wątpliwości natury formalnoprawnej. Jest to niestety smutny przykład, jak traktowana bywa przestrzeń miejska nie tylko w stolicy, ale całej Polsce. Tendencja do bezwzględnego zastępowania "starego" nowym, wszechobecna "betonoza" i brak dbałości o estetykę przestrzeni miejskiej z uwzględnieniem kontekstów historycznych to niebezpieczne zjawisko, które zagraża naszemu dziedzictwu" - napisała na Facebooku Magdalena Gawin.

I dodała, że podjęła decyzję o stwierdzeniu nieważności decyzji konserwatorskiej z 17 grudnia 2019 r., pozwalającej na rozbudowę, nadbudowę i przebudowę obiektu przy ul. Grochowskiej 224 w Warszawie.

"Podstawą mojej decyzji było prawidłowe ustalenie zakresu ochrony konserwatorskiej - oprócz elewacji frontowych budynku wpisanych do rejestru w 2017 r., obiekt ten chroniony jest również zapisami przewidzianymi w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego rejonu Ronda Wiatraczna - część I, gdzie ustalono ochronę wpisanego do ewidencji zabytków zespołu dawnej piekarni przy ul. Grochowskiej 224. Zatem w tym przypadku mamy do czynienia ze zbiegiem dwóch form ochrony przewidzianych w art. 7 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami" - wyjaśniła.

Co to oznacza w praktyce? Ochroną konserwatorską objęta jest całość, a nie tylko część frontowa, zespołu dawnej piekarni.

"Wobec ustaleń poczynionych w toku prowadzonego przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu postępowania, wątpliwości budzi również legalność pozwolenia na budowę trwającej inwestycji, którego udzielił Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy. W związku z tym skierowałam pilnie pismo do Wojewody Mazowieckiego z prośbą o zbadanie legalności decyzji Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy nr 254/20 z 11 września 2020 r." – zapowiedziała.

O wydanie pozwolenia na budowę zapytaliśmy południowopraski ratusz. Od pracownika urzędu Michała Szweycera usłyszeliśmy, że urzędnicy wydali je, ponieważ muszą działać zgodnie z przepisami prawa. - Decyzja nie może być uzależniona od prywatnej opinii na temat inwestycji burmistrza czy urzędnika. Projekt został pozytywnie zaopiniowany przez Mazowieckiego Konserwatora Zabytków, spełniał wymogi Planu Miejscowego – odpowiedział urzędnik.

Jak zaznaczył, jeszcze przed wydaniem zgody na pozwolenie na budowę, urzędnicy postępowanie zawiesili. - Zrobiliśmy to po zapowiedziach Mazowieckiego Konserwatora Zabytków o wpisaniu całego budynku do rejestru. Deweloper odwołał się jednak do wojewody, a ten stwierdził, że zawieszenie postępowania jest niezasadne – powiedział Szweycer.

Autorka/Autor:kz/ran

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl