Pięć linii metra w stolicy. Plany nowych tras w studium rozwoju miasta. Mapa

Pięć linii metra w stolicy
Ratusz zapowiedział budowę trzeciej linii metra
Źródło: Twitter/@trzaskowski_
Z Ursusa na Gocław, z Myśliborskiej do Wilanowa, ze Stadionu na Żwirki i Wigury - tak mogą w przyszłości kursować nowe linie metra w Warszawie. Projekt studium dla stolicy przewiduje, że powstaną jeszcze trzy dodatkowe nitki podziemnej kolejki. Mogą też pojawić się zmiany na istniejących odcinkach - linia M2 wydłuży się na obu krańcach, a linia M1 zyska zapowiadane stacje plac Konstytucji i Muranów.

Warszawa może mieć w przyszłości aż pięć linii metra. To założenia projektu studium rozwoju miasta, czyli najważniejszego dokumentu planistycznego dla stolicy. Wyznacza on politykę przestrzenną i na podstawie jego wytycznych konstruowane są plany miejscowe. Od 2018 roku pracują nad nim miejscy architekci. Pomysły dotyczące systemu komunikacji miejskiej nie były dotychczas znane, ponieważ w ratuszu wciąż trwają wewnętrzne uzgodnienia między jednostkami.

Kilka dni temu w mediach pojawiły się jednak plany pokazujące przebieg nowych nitek podziemnej kolejki. Opublikowały je "Gazeta Stołeczna" i portal Transport-Publiczny.pl. Potwierdziła je także radna Ursusa Anna Lewandowska, która w mediach społecznościowych pokazała schemat przyszłych stacji. "W studium zakłada się, że nadrzędnym środkiem miejskiego transportu zbiorowego w Warszawie pozostanie metro. Ustala się, że docelowo sieć metra będzie składała się z pięciu linii" - przekazała randa.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Pięć linii metra w Warszawie

Ratusz planuje, że linia M1 pozostanie w swoim dotychczasowym przebiegu, ale z dodatkowymi stacjami: plac Konstytucji i Muranów. Wydłużyć może się linia M2. Na wschodnio-północnym krańcu powstałby drugi łącznik z linią M1 na Żoliborzu - ze stacji Bródno nitka prowadziłaby przez Toruńską, Żerań FSO do stacji Marymont. Z kolei po stronie zachodniej pasażerowie mogliby dojechać przez dodatkowe stacje do Ursusa.

Przebieg linii M3 nie odbiega od koncepcji przedstawionej przez ratusz. Ma zostać poprowadzona ze stacji Stadion Narodowy do Gocławia (przez stacje Dworzec Wschodni, Mińska, Rondo Wiatraczna, Ostrobramska, Jana Nowaka-Jeziorańskiego), a dalej odgałęziać się przez Siekierki, Czerniaków, Sielce i Stary Mokotów do stacji na Żwirki i Wigury. Jej przebieg zakłada, że będzie posiadała węzły przesiadkowe z linią M1 (na stacji Racławicka) i z linią M4 (na stacji Żwirki i Wigury).

CZYTAJ TEŻ: Spór o trzecią linię metra: pomysły urzędników grożą słabym wykorzystaniem i niewygodnymi przesiadkami

Projekt pięciu linii metra w Warszawie
Projekt pięciu linii metra w Warszawie
Źródło: Anna Lewandowska radna Dzielnicy Ursus/ Facebook

Linia M4 usytuowana jest w osi północ-południe. Swój bieg rozpoczyna na Białołęce przy Myśliborskiej i prowadzi przez Henryków i Stare Świdry, dalej po przekroczeniu Wisły, zahacza o osiedle Ruda na Bielanach i łączy się z M1 i M2 na Marymoncie. Kolejne przystanki znalazłyby się pod placem Grunwaldzkim, rondem Babka i Kercelakiem. Pasażerowie mogliby przesiąść się do M2 na stacji rondo Daszyńskiego, albo jechać dalej na południe przez place Zawiszy i Narutowicza. Przy stacji Żwirki i Wigury znajdowałby się węzeł z linią M3. Stamtąd linia odbijałaby na wschód na Służewiec i do stacji przesiadkowej z M1 przy Wilanowskiej. Docelowo ostatni przystanek znalazłby się w Wilanowie. Dojeżdżając do niego pasażerowie mijaliby jeszcze stacje: Dolina Służewiecka, Stegny i Sobieskiego.

Linia M5 połączyłaby Szamoty i Gocławek. Stacja w Ursusie znajdowałaby się w miejscu przedłużenia linii M2. Pasażerowie mijaliby przystanki Ursus, plac Tysiąclecia, Skorosze, Wiktoryn, Aleje Jerozolimskie, Śmigłowca. Na Ochocie linia przebiegałaby obok Dworca Zachodniego, a następnie odbijała na wschód wzdłuż Trasy Łazienkowskiej. Na placu Narutowicza przewidziano przesiadkę do M4. Dalej pociągi kursowałyby przez stacje Filtry, plac Konstytucji, Piękna, Solec, Saska Kępa i Przyczółek Grochowski. Na stacji Ostrobramska pojawia się łącznik z M3. Dalej linia prowadzi przez Witolin i Marsa aż do stacji końcowej.

Jak zauważa portal Transport-Publiczny.pl opracowania przygotowane na potrzeby studium są na razie wewnętrznymi dokumentami, które mogą jeszcze ulegać modyfikacjom. W przygotowywany przez ratusz projekt ma wyznaczać kierunki rozwoju stolicy i nie jest gwarantem realizacji przewidzianych w nim inwestycji.

CZYTAJ TEŻ: Raport środowiskowy dla trzeciej linii metra. Przetarg unieważniony, oferty były zbyt drogie

Czytaj także: