Nadzór budowlany wszedł na teren Skry w asyście policji. Ratusz: prezes utrudniał prace

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Nadzór budowlany wchodzi na teren Skry
Nadzór budowlany wchodzi na teren SkryMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/4
Nadzór budowlany wchodzi na teren SkryMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Przedstawiciele nadzoru budowlanego weszli w środę na teren Skry przy ulicy Wawelskiej. Asystowały im policja i straż miejska. Jak relacjonowała rzeczniczka ratusza, prace nadzoru budowlanego były utrudniane przez prezesa Skry. Urzędnicy tłumaczą, że obiekty stadionu muszą pilnie zostać zabezpieczone, bo ich stan zagraża bezpieczeństwu użytkowników.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

"Nadzór Budowlany wchodzi na SKRĘ. Za wieloletnią dewastację odpowiada stow. RKS Skra i jego prezes K. Kaliszewski. Pomimo wyroku sądu, nie wydał nieruchomości, a zdewastowany obiekt zagraża bezpieczeństwu, utracie zdrowia i życia. Prace wykona wybrany przez PINB wykonawca" - poinformowała w środę rano rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka. 

Jak wyjaśnia Gałecka w komunikacie, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego pod koniec maja nakazał właścicielowi zabezpieczenie obiektów usytuowanych na terenie kompleksu przy Wawelskiej 5 pod rygorem natychmiastowej wykonalności. Miało to związek z fatalnym stanem technicznym obiektu i zagrożeniem bezpieczeństwa użytkowników. Pod koniec października ubiegłego roku PINB wydał decyzję o całkowitym zamknięciu obiektów stadionu i całej infrastruktury Skry.

Policja i straż miejska

- Przy wejściu na teren Skry od strony Żwirki i Wigury jest kilka patroli policji i straży miejskiej. Widzę też w pobliżu trzy radiowozy. Są tam też panowie w cywilu, którzy rozmawiają z osobami stojącymi za łańcuchem odgradzającym otwartą bramę terenu. Panowie wymieniają opinię, wygląda to tak, jakby ktoś nie został wpuszczony do środka - relacjonował po godzinie 10 reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter.

Jak dowiedzieliśmy się od Anny Wójcik, oficera prasowego ochockiej Komendy Rejonowej Policji, funkcjonariusze udzielali asysty przy czynnościach prowadzonych przez PINB. - Trwa to od godziny 9. Nie jest to interwencja policji. Nic niespodziewanego się tam nie wydarzyło - przekazała policjantka.

- Prace PINB są utrudniane przez prezesa Skry Krzysztofa Kaliszewskiego, który blokuje wejście PINB i wykonawcy na teren obiektu. Zdewastowane budynki zagrażają bezpieczeństwu. Na miejscu jest policja i straż miejska - poinformowała z kolei po godzinie 11 Gałecka. Jak dodała na Twitterze, przedsiębiorcy, którym "prezes Skry nielegalnie wynajął obiekt na działalność gospodarczą", byli od miesięcy informowani o tym, że będą musieli opuścić budynki. Zapewniła też, że miasto nie pozostawi ich bez pomocy. - Nadzór budowlany wszedł już na teren obiektu. Rozpoczną się prace związane z wygrodzeniem terenu przez wykonawcę wybranego przez PINB - powiedziała po 12.

"Ciężko nazwać to wejściem"

O działania PINB zapytaliśmy prezesa RKS Skra Krzysztofa Kaliszewskiego. "Ciężko nazwać to wejściem. Chyba, że możemy potraktować zamknięcie bramy głównej na łańcuch i wywieszenie kartek informacyjnych, jako zabezpieczenie 22 hektarów" - skomentował na gorąco w wysłanej do nas wiadomości.

- PINB i miasto nie traktują nas jako strony - stwierdził później Kaliszewski w rozmowie z naszą redakcją. - Nie dostaliśmy decyzji PINB z maja tego roku. Gdybyśmy ją otrzymali, moglibyśmy odwołać się w ciągu 14 dni i próbować dojść do pewnego porozumienia. Nie mieliśmy tej szansy. Wiceburmistrz Ochoty, pani Ewa Kacprzak-Szymańska w czwartek 15 października przyszła do podmiotów, które wynajmują tu pomieszczania z pismem z urzędu miasta. Przyszła też do naszego biura. Dopiero wtedy dowiedzieliśmy się o tych planach, a oficjalne pismo przyszło do nas pocztą w piątek - opisuje.  

Dodaje też, że złożył do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego wniosek o wstrzymanie natychmiastowej wykonalności decyzji PINB dotyczącej prac zabezpieczających oraz rozpatrzenie całej sytuacji na nowo. - Na dzień dzisiejszy egzekucja decyzji PINB wygląda tak, że powiesili nam na bramie łańcuch z dwoma kłódkami i wywiesili na nim kartki. Nie ma tu żadnej ochrony. Być może w okolicy stoi gdzieś jeszcze policja. I to jest cała dzisiejsza akcja - mówi Kaliszewski. Przyznaje, że wcześniej doszło do wymiany zdań i przepychanek. - Wezwałem patrol policji, ponieważ została zamknięta droga przeciwpożarowa, a to złamanie przepisów - twierdzi.

- Zakres prac jest bardzo duży. Wykonawca rozpoczął je dziś od wygrodzenia całego terenu ośrodka. To grodzenie trwa. Płoty są bardzo zdewastowane. Następnie wykonawca rozpocznie grodzenie wewnętrzne poszczególnych stref. Te roboty stanowią realizację decyzji PINB - zaznacza rzeczniczka ratusza. Po zakończeniu grodzenia ruszą kolejne prace określone w decyzji nadzoru budowlanego. - Roboty na terenie ośrodka potrwają około dwóch miesięcy. Ich harmonogram to uprawnienie wykonawcy, a nie pana Kaliszewskiego - dodaje.

Prace za 600 tysięcy złotych

Miasto od lat walczyło o odzyskanie ośrodka sportowego od klubu RKS Skra. O katastrofalnym stanie obiektów przy Wawelskiej zrobiło się głośno dzięki sukcesom Anity Włodarczyk, która w 2016 roku została mistrzynią olimpijską. Pojawiły się wówczas pytania, dlaczego rekordzistka świata w rzucie młotem trenuje na co dzień w tak katastrofalnych warunkach.

Za zaniedbania obiektów ratusz winił klub, dlatego urzędnicy zdecydowali się nie przedłużać z nim umowy użytkowania wieczystego, na mocy której Skra działa w tym miejscu. Spór między miastem a klubem dotarł aż do Sądu Najwyższego, który orzekł, że stadion powinien wrócić w ręce miasta. Mimo pojawiających się deklaracji prezesa klubu o woli przekazania terenu, nie stało się to do dziś. Jesienią ubiegłego roku ratusz złożył pozew dotyczący wydania terenów Skry. Sprawę rozstrzygnięto zimą, ale wyrok jest jeszcze nieprawomocny. Sąd nadal nie wyznaczył terminu rozprawy apelacyjnej.

- Obecnie nieruchomość nie jest objęta faktycznym władaniem jej właściciela, czyli miasta stołecznego Warszawy. Mimo to postanowieniem z 10 sierpnia 2020 roku PINB wystawił tytuł wykonawczy przeciwko miastu w celu wyegzekwowania wykonania swojej decyzji - wyjaśnia Gałecka.

"W ocenie PINB za środek gwarantujący najszybsze, a przede wszystkim skuteczne wykonanie obowiązków uznać należy wykonanie zastępcze na koszt i niebezpieczeństwo zobowiązanego" - zaznaczono w uzasadnieniu postanowienia PINB. Określono też, że przybliżona kwota kosztów wykonania zastępczego to szacunkowo 600 tysięcy złotych. Ratusz tłumaczy, że na mocy postanowienia PINB, miasto zostało wezwane do wpłacenia zaliczki w podanej wysokości, pod rygorem ściągnięcia jej w trybie egzekucyjnym.

- Pomimo trudnej sytuacji miasto przekazało do PINB środki w wysokości 600 tysięcy złotych na potrzeby wykonania niezbędnych prac zabezpieczających. Wykonawca robót został wyłoniony w postępowaniu przetargowym ogłoszonym przez PINB - wyjaśnia Gałecka.

Stadion Skry UM

Koncepcja modernizacji Skry

Jesienią 2018 roku rozstrzygnięty został konkurs na koncepcję modernizacji i zagospodarowania obiektu przy Wawelskiej 5. Budowa została zaplanowana na dwa etapy.

"W pierwszym etapie zrealizowane zostaną zespół treningowy, obejmujący stadion lekkoatletyczny (rozgrzewkowy dla stadionu głównego), rzutnie oraz budynek zaplecza, a także strefa sportowo-rekreacyjna. Ta część inwestycji ma wesprzeć nie tylko sportowców w ich codziennych treningach, ale będzie również służyć mieszkańcom w zaspokojeniu ich potrzeb związanych z rekreacyjnym uprawianiem sportu" - zapowiadał jesienią ratusz.

Wiosną ratusz przekazywał, że w budżecie miasta są zabezpieczone środki na modernizację. Urzędnicy są też gotowi do podpisania umowy z wybranym biurem projektowym, które ma przygotować dokumentację projektową. Kolejnym etapem, realizowanym w drodze odrębnego postępowania, ma być być przystąpienie do modernizacji stadionu głównego (konkurs architektoniczny dotyczył tylko otoczenia). Ratusz zapowiada, że docelowo na terenach przy Wawelskiej 5 ma powstać obiekt lekkoatletyczny, na którym będą mogły być rozgrywane mistrzostwa rangi międzynarodowej.

Autorka/Autor:kk/ran

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Ksiądz pełniący posługę w jednej z warszawskich parafii został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Duchowny usłyszał zarzuty, jest podejrzany o oszustwa podatkowe oraz przywłaszczenie pieniędzy pochodzących z darowizn. Straty Skarbu Państwa mogły wynieść ponad pięć milionów złotych.

Ksiądz z warszawskiej parafii zatrzymany przez CBA

Ksiądz z warszawskiej parafii zatrzymany przez CBA

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pierwsza sesja nowej Rady Warszawy i zaprzysiężenie prezydenta stolicy odbędzie się we wtorek 7 maja o godzinie 14.30 w Pałacu Kultury i Nauki w Sali Warszawskiej na IV piętrze – poinformował komisarz wyborczy w oświadczeniu.

Jest termin pierwszej sesji nowej Rady Warszawy

Jest termin pierwszej sesji nowej Rady Warszawy

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Prace przy budowie linii tramwajowej na Sielce w ciągu ulicy Spacerowej i Gagarina zbliżają się do końca. Ratusz zapowiada, że pierwsze składy z pasażerami pojadą na przełomie maja i czerwca. Otwarcie Spacerowej dla kierowców obu kierunkach ma nastąpić już w połowie przyszłego miesiąca.

Ostatni etap prac na Gagarina. Kolejne zmiany w ruchu i jazdy testowe tramwaju

Ostatni etap prac na Gagarina. Kolejne zmiany w ruchu i jazdy testowe tramwaju

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 21-latka, który jak ustalili, podawał się za prokuratora oraz policjanta Centralnego Biura Śledczego. Młody mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa.

21-letni "prokurator" zatrzymany

21-letni "prokurator" zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Koszykowej będzie więcej zieleni. Miejsce betonowych płyt zajmą nasadzenia krzewów i bylin. Zmieni się otoczenie przy ulicy Lindleya, Chałubińskiego i Krzywickiego.

Na Koszykowej mniej betonu, więcej zieleni

Na Koszykowej mniej betonu, więcej zieleni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy na Placu Pięciu Rogów rozstawili kamery i rozpoczęli liczenie. Okazuje się, że miesięcznie przemieszcza się tamtędy ponad milion osób. Tygodniowo ponad 12 tysięcy spacerowiczów ogląda "niebieskie jajo" - interaktywną rzeźbą Joanny Rajkowskiej.

Policzyli ludzi na Placu Pięciu Rogów i sprawdzili zainteresowanie "niebieskim jajem"

Policzyli ludzi na Placu Pięciu Rogów i sprawdzili zainteresowanie "niebieskim jajem"

Źródło:
PAP

W czwartek rano nad południową Norwegią na trzy godziny zamknięto przestrzeń powietrzną. Powodem był "błąd techniczny" w centrum kontroli w Oslo - przekazał norweski operator portów lotniczych. Opóźnienia lotów mogą potrwać cały dzień. Zakłócenia dotknęły także podróżujących z Polski.

Na kilka godzin wstrzymano loty nad Norwegią. Powodem "błąd techniczny"

Na kilka godzin wstrzymano loty nad Norwegią. Powodem "błąd techniczny"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24, The Local, mojanorwegia.pl

Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali 46-latka, który popełnił wykroczenie drogowe. Okazało się, że jego prawo jazdy jest podrobione. Mężczyzna tłumaczył, że kupił je przez internet, bo właściwe mu odebrano. Grozi mu pięć lat więzienia.

Zabrali mu prawo jazdy, nowe kupił w sieci

Zabrali mu prawo jazdy, nowe kupił w sieci

Źródło:
PAP

Kierowcy musieli się rozstać z 55 samochodami. Skonfiskowała je policja, na podstawie nowych przepisów, które weszły w życie 14 marca. Chodzi o nietrzeźwe osoby, które wsiadły za kierownicę. Część tych aut trafiła do "osób godnych zaufania".

Trafiają na policyjne parkingi lub do "osób godnych zaufania". Ile aut skonfiskowano pijanym kierowcom?

Trafiają na policyjne parkingi lub do "osób godnych zaufania". Ile aut skonfiskowano pijanym kierowcom?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32-letni kierujący był tak pijany, że ledwo mówił i nie mógł dmuchnąć w policyjny alkomat. W nocy bez włączonych świateł wjechał pod prąd na jedną z głównych ulic w Piasecznie.

W nocy, bez świateł, jechał jedną z głównych ulic w mieście. Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

W nocy, bez świateł, jechał jedną z głównych ulic w mieście. Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw było "złe spojrzenie" i żądanie przeprosin. Sytuacja szybko jednak eskalowała. Pojawiły się groźby i żądanie pieniędzy. Napastnicy dostali dwa złote, a po chwili zostali zatrzymani. Dwaj mężczyźni oraz kobieta usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani.

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Źródło:
tvn24.pl

Dwóch mężczyzn usłyszało zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. W mieszkaniu na terenie Radomia i samochodach podejrzanych znaleziono łącznie 16,5 kilograma kokainy i heroiny.

"Nakryli ich, gdy rozdrabniali i pakowali narkotyki". O wartości sześciu milionów złotych

"Nakryli ich, gdy rozdrabniali i pakowali narkotyki". O wartości sześciu milionów złotych

Źródło:
PAP

Pomimo stałych napraw, które zapewniają bezpieczeństwo i komfort podróżnym, najstarszą nitkę podziemnej kolei w stolicy czekają spore prace modernizacyjne. Pojawią się nowe urządzenia sterowania ruchem, uszczelnione zostaną tunele i dylatacje. Wymienione zostaną też szyny.

Wozi warszawiaków od 30 lat. Wymienią kamery na najstarszych stacjach metra, uszczelnią tunele

Wozi warszawiaków od 30 lat. Wymienią kamery na najstarszych stacjach metra, uszczelnią tunele

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Dróg Miejskich ogłosił przetarg na włączenie do Systemu Informacji Parkingowej 18 parkingów. W ostatnim czasie dołączyły do niego też miejsca postojowe należącej do trzech prywatnych operatorów.

Przy 18 miejskich parkingach pojawi się informacja o wolnych miejscach. Dołączą też prywatne

Przy 18 miejskich parkingach pojawi się informacja o wolnych miejscach. Dołączą też prywatne

Źródło:
tvnwarszawa.pl