Awaria na kolei. PKP: centra działają, sytuacja się normalizuje

"Właściwie nie ma pociągu, który nie byłby opóźniony"

Źródło: TVN24

W czwartek od rana występują poważne utrudnienia w kursowaniu pociągów. PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowały, że około godziny 4.00 w kilkunastu lokalnych centrach sterowania odpowiedzialnych za prowadzenie ruchu kolejowego wystąpiły usterki urządzeń sterowania. Usterki wystąpiły w 19 z 33 centrów na terenie kraju. Skutki awarii odczują pasażerowie podróżujący koleją na odcinku Warszawa Rembertów - Warszawa Zachodnia. Dotyczą one zarówno pociągów dalekobieżnych, jaki i podmiejskich.

Z rozkładu jazdy w portalu pasażera PKP wynikało, że opóźnienia pociągów przejeżdżających przez stację Warszawa Centralna sięgały około 8.30 nawet dwóch, trzech godzin. Przykładowo pociąg relacji Łowicz Główny - Warszawa Wschodnia złapał 157 minut opóźnienia, Łódź Fabryczna - Warszawa Wschodnia - 134 minuty, a pociąg ze Świnoujścia do Warszawy Wschodniej aż 232 minuty.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Brakowało informacji na tablicach

Około godziny 10 Dworzec Centralny odwiedził nasz reporter Mateusz Szmelter. - Z tablicy odjazdów wynika, że obecnie opóźniony jest wyłącznie pociąg relacji Warszawa - Suwałki. Opóźnienie wynosi ponad 180 minut - przekazał.

Nasz reporter zastrzegł jednak, że część informacji o opóźnieniach nie wyświetla się na tablicy z rozkładem jazdy oraz na tablicach informacyjnych na peronach. - Co jakiś czas nadawany jest komunikat głosowy o tym, że z przyczyn technicznych występują opóźnienia w kursowaniu pociągów. Pasażerowie są również ostrzegani, że na tablicach informacji pasażerskiej nie będą wyświetlały się informacje o tym, jaki pociąg podjeżdża na dany peron. Takie zapowiedzi są na bieżąco przekazywane wyłącznie głosowo - zaznaczył Szmelter.

Dodał też, że w komunikatach głosowych pojawia się zapowiedź o tym, że przywrócenie normalnego kursowania pociągów może zająć kilka godzin. - Na Dworcu Centralnym nie ma tłumów i kolejek, jest spokojnie - opisywał.

Opóźnienia sięgają nawet 300 minut

Przed godziną 12 tablica z rozkładem jazdy na Dworcu Centralnym została zaktualizowana i pojawiły się na niej bieżące informacje dotyczące opóźnień. - Pociąg Intercity z Gdyni z godziny 7.00 opóźniony 300 minut. Kolejne także: 140, 150, 90, 60, 45 minut. Właściwie nie ma pociągu, który nie byłby opóźniony. Są też inne, które zostały odwołane - relacjonował Jan Piotrowski, reporter TVN24.

I podał, że przykładowo PKP Intercity odwołało w czwartek 10 połączeń. Spółka apelowała też do podróżnych o zastanowienie się nad tym, czy warto tego dnia wyruszać w podróż. "W związku z występującymi na sieci kolejowej usterkami urządzeń sterowania odpowiedzialnymi za prowadzenie ruchu kolejowego prosimy o rozważenie rezygnacji z podróży naszymi pociągami 17 marca br. Pasażerowie otrzymają zwrot kosztów za bilet bez potrącenia odstępnego" - czytamy we wpisie PKP Intercity na Twitterze.

- W sumie awaria objęła swoim zasięgiem około 820 kilometrów linii kolejowej w kraju - poinformował podczas konferencji prasowej wiceprezes PKP PLK Mirosław Skubiszyński. Dodał, że awaria objęła zasięgiem takie lokalizacje i trasy kolejowe, jak ta od Krakowa w kierunku Węglińca, okolice Koluszek, linię E20 od Warszawy do Konina oraz linia nr 9 od Warszawy do Gdańska. Powiedział również, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną awarii i nie zadeklarował, do kiedy potrwa usuwanie jej skutków.

PKP: sytuacja na sieci kolejowej normalizuje się

O godzinie 15.00 spółka PKP PLK przekazała najnowsze informacje o stanie awarii. "Służby techniczne i przedstawiciele producenta przywracają do eksploatacji kolejne urządzenia sterowania ruchem w lokalnych centrach sterowania, co oznacza, że stopniowo normalizuje się sytuacja na sieci kolejowej i przywracana jest rozkładowa organizacja ruchu pociągów" - podano w komunikacie.

Po południu kolejarzom pozostały do wykonania prace, które przywrócą sprawność urządzeń w pięciu lokalnych centrach sterowania ruchem: w Koninie, Słupsku, Miastku, Iławie i Grodzisku Mazowieckim.

Po godzinie 19 poinformowano, że działają wszystkie lokalne centra sterowania i stabilizuje się sytuacja na kolei.

Utrudnienia dla pociągów SKM i KM

"Z przyczyn technicznych mogą wystąpić opóźnienia, odwołania, skrócenia relacji lub zmiany tras niektórych pociągów SKM i KM na szlakach: Pruszków - Warszawa, Sulejówek Miłosna - Warszawa, Legionowo-Przystanek - Warszawa" - ostrzega Zarząd Transportu Miejskiego.

Jak dodano, od godz. 05:43 do odwołania obowiązuje wzajemne honorowanie biletów Kolei Mazowieckich we wszystkich pojazdach Warszawskiego Transportu Publicznego. Pasażerowie mogą korzystać z przejazdów w pierwszej i drugiej strefie biletowej.

Rzeczniczka Szybkiej Kolei Miejskiej Zuzanna Szopowska-Konop przekazała, że z powodu awarii na odcinku Warszawa Rembertów - Warszawa Zachodnia występują utrudnienia w ruchu wszystkich przewoźników. - W związku z tym pociągi SKM linii S1 i S2 w obu kierunkach mogą być opóźnione do około 45 minut - zaznaczyła. - Oczekujemy na dalsze informacje od zarządcy infrastruktury, spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Niezwłocznie poinformujemy o wszelkich zmianach i uaktualnieniach dotyczących tej sytuacji - dodała Szopowska-Konop.

ZTM podaje, że z powodu utrudnień odwołano dwa kursy SKM na linii S2: - Godz: 08:07 Sulejówek Miłosna > Warszawa Lotnisko Chopina, - Godz: 09:22 Warszawa Lotnisko Chopina > Sulejówek Miłosna.

WKD kursuje zgodnie rozkładem

Zgodnie z rozkładem jazdy kursują w czwartek rano pociągi Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Jak przekazał nam jej rzecznik Krzysztof Kulesza, awaria systemów PKP nie wpływa na funkcjonowanie WKD. We wszystkich pociągach WKD (w relacjach pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim, Milanówkiem, Podkową Leśną i Warszawą) wprowadzone zostało po godzinie 8.00 honorowanie wszystkich rodzajów biletów Kolei Mazowieckich.

Sytuacja na Dworcu Centralnym po czwartkowej awarii na kolei