Policjanci z bemowskiej patrolówki zatrzymali do kontroli dwóch mężczyzn poruszających się hondą.
- Od razu wyczuli silną woń marihuany. Kierowca i pasażer informowali, że nie posiadają żadnych substancji zabronionych. W trakcie przeszukania pojazdu policjanci ujawnili za fotelem kierowcy kilkanaście torebek z zawartością różnych substancji. Obaj zgodnie twierdzili, że nie wiedzą do kogo one należą - mówi Marta Sulowska, rzeczniczka bemowskiej policji.
Mężczyźni w wieku 32 i 38 lat zostali zatrzymani, zabezpieczone substancje zostały przekazane do dalszych badań. - Okazało się, że w torebkach znajdowała się marihuana, haszysz, mefedron i inne substancje psychotropowe - wylicza policjantka.
Zostali aresztowani
Śledczy zgromadzili materiał dowodowy. - W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie podejrzani usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych - przekazała rzeczniczka.
Na wniosek prokuratora decyzją sądu podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Za to przestępstwo może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czynności w sprawie postępowania prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie.
Autorka/Autor: kz
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP IV, Bemowo, Wola