Autobusy wróciły na Spacerową. Za kilka tygodni ulicą pojadą samochody

Autobusy wróciły na Spacerową
Budowa tramwaju do Wilanowa przy Spacerowej i Goworka
Źródło: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
Fragment jezdni ulic Goworka i Spacerowej został otwarty dla autobusów miejskich. Ratusz zapowiada, że za kilka tygodni pojadą tędy również samochody. W całości obie ulice zostaną udostępnione autom dopiero w drugim kwartale przyszłego roku.

Autobusy na ulicach Goworka i Spacerowej pojawiły się w poniedziałek rano. W dół, do Belwederskiej jeżdżą linie: 131, 167, 168, 501, 519, 522, N31 i N81 – w przeciwną stronę pozostały na trasach objazdowych. Na dalszym odcinku tras: 131, 167, 168, N31 i N81 nadal kursują objazdem ulicami Nabielaka lub Sułkowicką. Autobusy 119 pozostały na dotychczasowej trasie.

Kiedy otwarcie drugiej jezdni?

Ratusz przekazał, że "za kilka tygodni ulicami Goworka i Spacerową, razem z autobusami, pojadą również kierowcy pojazdów indywidualnych". "Nadal będzie jeden kierunek ruchu – w dół, do Belwederskiej. Otwarta zostanie północna jezdnia ulicy Gagarina. Autobusy z ulicy Spacerowej nie będą musiały już jeździć objazdem ulicami Nabielaka i Sułkowicką, ale pojadą prosto w Gagarina. Na plac Unii Lubelskiej wróci organizacja ruchu sprzed budowy tramwaju, otwarta zostanie także jezdnia ulicy Puławskiej prowadząca na plac" - czytamy w komunikacie urzędu miasta.

Ratusz zapowiedział, że otwarcie drugiej jezdni ulicy Spacerowej nastąpi w drugim kwartale 2024 r. Przez cały czas, także po udostępnieniu jezdni dla samochodów i autobusów, na ulicy Spacerowej będą trwały prace nad budową torowiska i sieci trakcyjnej.

Autobusy wrócą na Spacerową
Autobusy wrócą na Spacerową
Źródło: UM Warszawa

Opóźnienie

Pierwotnie obie ulice miały być przejezdne we wrześniu, ale konieczność przebudowy rur ciepłowniczych spowodowała opóźnienie. Informowaliśmy już o nim na tvnwarszawa.pl.

"Gdy wykonawca odsłonił rury, okazało się, że ich część – położona kilkadziesiąt lat temu – jest w złym stanie technicznym. W interesie mieszkańców jest ich kompleksowa przebudowa. Zapadła decyzja o budowie ośmiu kilometrów rur ciepłowniczych. Wpłynęło to na cały harmonogram inwestycji" - tłumaczyli urzędnicy.

Czytaj także: