30 pokryw i kratek ściekowych zniknęło z ulicy Wał Miedzeszyński w nocy ze środy na czwartek. Zarząd Dróg Miejskich oszacował straty na 20 tysięcy złotych.

Pokrywy i kratki ściekowe skradziono na odcinku między ulicami Kadetów i Skalnicowej. Drogowcy zauważyli brak metalowych elementów w czwartek rano.

- Nie wiemy, ile dostanie za jedną w skupie złomu, wiemy natomiast ile musimy wydać z kieszeni podatnika na pilne ich uzupełnienie - przynajmniej 20 tysięcy zł - poinformował Adam Sobieraj, rzecznik ZDM. - Możemy zrozumieć chęć zysku, ale narażenie innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo wpadnięcia w nieosłonięty otwór ściekowy przy obowiązującej prędkości 70 km/h jest kompletnym brakiem odpowiedzialności - dodał.

ZDM prosi o pomoc

Jak zapewnił, część brakujących pokryw i kratek została już zastąpiona nowymi. - Pozostałe otwory zostały zabezpieczone - podał rzecznik.

ZDM zwrócił się o pomoc do osób, które mogły widzieć lub nagrać moment kradzieży. Informacje można przesyłać na adres zdm@zdm.waw.pl lub do komisariatów policji.

Pod koniec ubiegłego roku informowaliśmy o podobnych kradzieżach, do których dochodzi na małych uliczkach Białołęce: b

Mieszkańcy o kradzieżach

Źródło zdjęcia głównego: ZDM

Podziel się: