Najpierw obiecali, a teraz mówią: nic z tego. Mowa o drogowych inwestycjach w Warszawie. Ministerstwo Infrastruktury opublikowało projekt raportu budowy dróg do 2015 roku. Filip Chajzer odwiedził miejsca niespełnionych obietnic urzędników.
O cięciach drogowych inwestycji, jakie drogowcom zafunduje Ministerstwo Infrastruktury na tvnwarszawa.pl pisaliśmy już w piątek.
Opublikowany przez urzędników Projekt Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015 nie napawa optymizmem - do 2013 roku nie rozpocznie się budowa żadnej wylotówki z Warszawy.
Marzenia o wylotówkach
- Możemy sobie pomarzyć o wylotówkach na Gdańsk, Białystok, Garwolin czy Lublin. Marzenia to też wschodnia obwodnica miasta – mówi Jan Jakiel ze stowarzyszenia SISKOM.
Do 2012 roku powstanie zaledwie fragment południowej obwodnicy Warszawy. Obwodnicą pojedziemy tylko do ul. Puławskiej. Według raportu ministerstwa jej dalsza część, czyli węzeł Puławska i Lubelska, ma być wybudowany po 2013 roku. Kiedy dokładnie? Nie wiadomo.
Z kolei trasa S8 od Konotopy do Marek powstanie z niewielką przerwą po drodze. Na lepsze czasy poczeka również przebudowa trasy Armii Krajowej od ul. Powązkowskiej do ul. Modlińskiej, w tym mostu Grota.
Kierowcy mogą już na pewno zapomnieć o trasie Salomea - Wolica przed Euro 2012. Droga miała być ratunkiem dla stojących w wiecznych korkach na wylotówkach w stronę Krakowa i Katowic. Jeszcze niedawno drogowcy zapewniali, że mimo protestów mieszkańców i ekologów, trasa powstanie do mistrzostw. Znalazła się jednak na liście rezerwowej inwestycji i zrealizowana będzie pod warunkiem, że uda się znaleźć środki.
Są limity
Ministerstwo nie widzi w tym nic złego. - Jest to wynik ustanowienia przez radę ministrów limitu, który został określony na poziomie 78 miliardów złotych. W tej właśnie sumie na obszarze całej Polski mają zmieścić się te inwestycje, które mają priorytet ze względu na zaawansowanie, bądź ze względu na pilność w związku z Euro 2012 – wyjaśnił Mikołaj Karpiński, rzecznik ministerstwa infrastruktury.
Filip Chajzer bf/ec