Twój Ruch zapowiada, że wciąż będzie dążył do likwidacji straży miejskiej w Warszawie. Przed wejściem do jej siedziby ustawiony zostanie punkt, gdzie będzie można złożyć podpis popierający inicjatywę.
- Chcemy doprowadzić do tego, żeby temat likwidacji straży miejskiej trafił na sesję rady miasta – zapowiedział w środę Artur Dębski, poseł TR.
W jego ocenie funkcjonariusze prześladują mieszkańców Warszawy, szczególnie kierowców i osoby zajmujące się drobnym handlem. Zdaniem Dębskiego trzeba zadać sobie pytanie, czy miasto ma być miejscem, gdzie używa się instrumentów opresji, czy ma troszczyć się o dobro mieszkańców.
Mniejsza i skuteczniejsza
Twój Ruch planuje zastąpić zlikwidowaną formację inną.
- W miejsce straży miejskiej chcemy powołać policję municypalna. Służba ta nie byłaby represyjna, a pomocnicza i opiekuńcza dla mieszkańców. Znacznie mniejsza i bardziej skuteczna – wyjaśnił Andrzej Rozenek z TR.
- Mieszkańcy na straż miejską reaguję gorzej niż kiedyś na ZOMO. Traktują tę służbę jak swoich prześladowców – dodał.
Będą zbierać podpisy
Grzechy straży miejskiej wytykał też Marcin Rzońca, stołeczny radny. - Podkreślamy, że straż miejska jest źle zarządzana – mówił. Wtórował mu Jerzy Budzyn z klubu radnych TR. – Straż miejska jest tylko po żeby ściągać dodatkowe środki do budżetu – argumentował.
Zapowiedział, że od poniedziałku, przed śródmiejskim oddziałem straży miejskiej zbierane będą podpisy. - Uruchomimy posterunek na którym będziemy zbierali podpisy za likwidacją. Tymi drzwiami wchodzi każdego dnia olbrzymia ilość naciąganych warszawiaków – argumentował Budzyn.
wp/roody