Tunel, którym prowadzi zjazd z trasy S79 na Lotnisko Chopina, znów jest dostępny dla kierowców. Drogowcy ostrzegali, że prace mogą potrwać nawet tydzień.
- Łącznica prowadząca ruch z węzła Lotnisko w kierunku Portu Lotniczego im. Chopina została przywrócona do ruchu – poinformowała w niedzielę wieczorem Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA.
- Firma PORR zakończyła prace polegające na odlodzeniu jezdni oraz zabezpieczeniu jej przed ewentualnym wpływem wody. To jednak nie koniec pracy. Teraz trzeba będzie ogrzać miejsca i wstrzyknąć żywicę. Prace będę wykonywane poza jezdnią, więc nie będzie konieczne zamkniecie tunelu do ich przeprowadzenia. Nawierzchnia ma być stałe monitorowania - czytamy w komunikacie.
Drogowcy zwęzili także jezdnię w tunelu i wprowadzili ograniczenie prędkości do 20 km/h. Wszystko jak twierdzą, dla bezpieczeństwa pracowników.
Zacieki na ścianach, lód na jezdni
Internauci twierdzą, że tunel został źle wykonany przez co zbiera się w nim woda. W sobotę na miejsce pojechał nasz reporter. - Faktycznie wygląda to źle. Na ścianach widać zacieki, są oblodzone, lód znajduje się także na jezdni. Widać, że został posypany solą - relacjonował przed 12.00 Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
GDDKiA informuje jedynie, że "zamknięcie tunelu było niezbędne z uwagi na bezpieczeństwo kierowców związane z oblodzeniem jezdni."
Początkowo drogowcy ostrzegali, że są to utrudnienia weekendowe. Później, że prace mogę potrwać nawet tydzień. - Jak wynika ze wstępnych oględzin tunelu, utrudnienie może potrwać ok. 7 dni. Mobilizujemy wykonawcę do jak najszybszego zakończenia prac i usunięcia utrudnień dla kierowców - poinformowała w piątek Tarnowska.
lata/par
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl