Dymisje na szczycie władzy w Warszawie. Wiceprezydenci stolicy Jacek Wojciechowicz i Jarosław Jóźwiak stracili stanowiska.
Informacja o rezygnacjach wiceprezydentów ujrzała światło dziennie w czwartek, po zarządzie krajowym Platformy Obywatelskiej. Polityczne trzęsienie ziemi w stołecznym ratuszu to pokłosie afery reprywatyzacyjnej.
Jóźwiak podał się do dymisji
Wiceprezydentem nie będzie już Jarosław Jóźwiak - najmłodszy ze wszystkich zastępców, powołany na tę funkcję w 2014 r. Oficjalnie: sam podał się do dymisji. Od 2014 r. odpowiadał m.in. za Biuro Gospodarki Nieruchomościami. Gdy miał je pod opieką, wybuchła afera reprywatyzacyjna związana z działką przy Chmielnej 70. Ale teren został oddany przez ratusz w 2012 r. CZYTAJ WIĘCEJ O TEJ SPRAWIE.
- Jarosław Jóźwiak oddał się do mojej dyspozycji - oświadczyła prezydent. Tłumacząc swoją decyzję, jasno dała do zrozumienia, że nie przypisuje mu odpowiedzialności za to, co wydarzyło się wokół reprywatyzacji. Uznała jednak, że młody wiceprezydent powinien zostać zastąpiony przez kogoś z większym doświadczeniem w administracji.
Tym kimś okazał się Wiktor Pahl. - To osoba wykwalifikowana, która przyjdzie na miejsce Jarosława Jóźwiaka, który był z mniejszym doświadczeniem - powiedziała Gronkiewicz-Waltz na konferencji. CZYTAJ KIM JEST WITOLD PAHL.
Pahl zapowiedział, że zajmie się sprawą reprywatyzacji. - Wszystkie kompetencje, doświadczenie poświęcę dla dobra mieszkańców stolicy i konstytucyjnej zasady zaufania obywateli do władzy. Moim podstawowym zadaniem będzie na pierwszym etapie uzyskanie statusu pokrzywdzonego dla miasta Warszawy. Da to możliwość współpracy z prokuraturą i szybszego wyjaśnienia tej sprawy. Determinacji mi nie zabraknie w ustalaniu osób, które naruszyły prawo i były winne - zadeklarował na konferencji prasowej.
Jóźwiak był prawą ręką Hanny Gronkiewicz-Waltz. Był wcześniej dyrektorem biura politycznego prezydent Warszawy, a także dyrektorem Centrum Komunikacji Społecznej. Nieoficjalnie mówiło się, że de facto to on zarządzał miastem. Wymieniało się go nawet jako potencjalnego następcę wiceszefowej PO.
W czasie konferencji prezydent miasta Jarosław Jóźwiak opublikował oświadczenie na Facebooku:
Wojciechowicz został zwolniony
Prezydent Warszawy zwolniła także Jacka Wojciechowicza, swojego pierwszego zastępcę (od 2006 r.).
- Odwołuję Jacka Wojciechowicza ze względu na słabe wyniki inwestycyjne. Przekazuję je do kompetencji Michała Olszewskiego (innego wiceprezydenta - red.), który zajmuje się funduszami unijnymi - zaznaczyła Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Realizacja inwestycji jest na poziomie 9 procent, wiadomo to od miesiąca, informacja jest na naszej stronie - dodała.
Podział pozostałych kompetencji między między wiceprezydentami jest na razie nieznany. Ratusz ma informować o tym w najbliższym czasie.
Wojciechowicz zajmował się głównie transportem i komunikacją. Pod opieką miał również Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego, w którym powstał plan miejscowy okolicy Pałacu Kultury i Nauki uchwalony w 2010 r. Teraz ten dokument budzi kontrowersje w związku z reprywatyzacją słynnej działki na placu Defilad o dawnym adresie Chmielna 70. Plan dopuszcza tam powstanie wysokiego na ponad 200 m drapacza chmur, wcześniejsza wersja zakładała niższą zabudowę. Wraz ze zmianą zapisów w planie rynkowa wartość placu znacznie wzrosła.
Na pytania dziennikarzy, czy Wojciechowicz (podobnie jak Jóźwiak) sam podał się do dymisji, prezydent zaprzeczyła. - Jacek Wojciechowicz został zwolniony - oświadczyła.
Nieoficjalne informacje o możliwej dymisji Jóźwiaka i Wojciechowicza pojawiły się pod koniec ubiegłego tygodnia. Podczas poniedziałkowego zarządu krajowego PO ze strony polityków Platformy pojawiły się głosy o możliwej dymisji samego Jóźwiaka. Ocalał, bo twardo miała go bronić prezydent Warszawy.
DZIŚ O 19.25 JACEK WOJCIECHOWICZ BĘDZIE GOŚCIEM "FAKTÓW PO FAKTACH" W TVN24
Podczas konferencji, prezydent pytana była o to, czy referendum nie byłoby najlepszym wyjściem z sytuacji.
- Przeżyłam jedno referendum i zaręczam, że nie będzie ono uspokojeniem wody. To duża dezorganizacja pracy dla ratusza i w związku z tym jestem przeciwna – powiedziała. Dalej prezydent zapewniła, że będzie rozmawiać z warszawiakami i spróbuje wytłumaczyć im cała sytuację. - Nowy wiceprezydent będzie mi pomagał rozszyfrować te wszystkie kwestie procesowe. Jest doświadczonym radcą prawnym. Był przez pewien czas sędzią karnym - dodała.
Halicki nowym szefem warszawskich PO
Poza dymisją wiceprezydentów, Hanna Gronkiewicz-Waltz podjęła decyzję o rezygnacji ze stanowiska szefowej warszawskich struktur partii. Jej miejsce, w roli komisarza, zajął poseł PO Andrzej Halicki.
Gronkiewicz-Waltz była szefową warszawskiej PO od 2013 roku. Cały czas pozostaje na stanowisku wiceszefowej całej partii.
ran/mś