Biskup diecezji warszawsko-praskiej wygłosił kazanie podczas mszy w parafii Dobrego Pasterza w Wawrze.
- Nic dziwnego, że święty Paweł pisze, że razem z Chrystusem powstaliście z martwych (…). Szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadający po prawicy Boga. Dojdźcie do tego, co jest w górze, nie do tego, co na ziemi – głosił.
"Zmartwychwstanie przeznaczeniem"
I dodał, że życie kończy się na ziemi, by zacząć się w górze, gdzie jest "ostateczna ojczyzna". - Wszystkie przywiązania do rzeczywistości ziemskich maja tylko względny charakter. Względny o tyle, o ile wiemy, ze naszym przeznaczeniem jest również zmartwychwstanie – zaznaczył.
Przywoływał też słowa świętego Pawła o "wyrzuceniu starego kwasu". - Jest to stary kwas złości i przewrotności, to jest postawa człowieka grzesznego: złość, przewrotność, konfliktotwórczość, wzbudzanie nienawiści, niechęci, oskarżenia innych, obmowa innych – wyliczał.
Zaapelował, by każdy chrześcijanin chronił dobre imię drugiego człowieka i dostrzegał w nim dobro. - Powinniśmy roznosić ramię radości w świecie. Być krzewicielami radości wśród innych, nie powodować naszą obecnością smutku i zgorzknienia, ale właśnie radość u innych, żeby oni również odkryli, że są umiłowanymi dziećmi bożymi, że Chrystus jest dla nich – podkreślał.
ran/r