Samochód dachował w Sękocinie Nowym. Nikomu nic się nie stało. Na miejscu pracowała policja i straż pożarna. Służba drogowa postawiła go na koła.
Do zdarzenia doszło w alei Krakowskiej w Sękocinie Nowym, położonym w powiecie pruszkowskim.
Na miejscu był Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl. - Wygląda na to, że kierowca pojazdu stracił panowanie nad samochodem, wpadł w poślizg i wylądował na dachu w rowie. Przybyłe służby, w tym pomoc drogowa, postawiły samochód na koła. Na miejscu była straż pożarna i policja – relacjonował.
Nie ma poszkodowanych
Straż pożarna zgłoszenie o zdarzeniu otrzymała około godziny 6.10. - Dotyczyło ono samochodu, który wypadł z jezdni i wjechał do rowu. Samochodem podróżowała jedna osoba. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że nie potrzebowała pomocy. Nie było potrzeby wzywania karetki - poinformował mł. bryg. Karol Kroć ze straży pożarnej w Pruszkowie.
Na miejscu dwa pracowały dwa zastępy straży pożarnej: z OSP Falenty i z PSP w Pruszkowie. Strażacy zakończyli działania około godziny 7.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl