Saperzy sprawdzają znalezisko. Jeśli to bomba, wywiozą ją nocą

Saperzy sprawdzą znalezisko
Źródło: TVN24

Trwa akcja saperów na Okęciu. - W remontowanej części terminalu A na Lotnisku Chopina znaleziono przedmiot przypominający bombę lotniczą - poinformował w czwartek wieczorem rzecznik portu Przemysław Przybylski.

W piątek rano na lotnisku pojawili się saperzy, którzy mają dokonać oględzin przedmiotu. - Na miejsce przyjechały dwa wozy patrolu saperskiego - relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. - Obecnie mundurowi sprawdzają znalezisko - dodaje.

Wykopią dopiero w nocy

Jak zapowiedział na antenie TVN 24 rzecznik lotniska Przemysław Przybylski, saperzy najpierw ustalą, czy przedmiot, na który trafili robotnicy, to na pewno niewybuch.

Od godziny 8.00 saperzy wraz z pracownikami budowy lotniska wspólnie pracują nad oczyszczeniem terenu, aby zidentyfikować znaleziony obiekt. - Pracujemy spokojnie, zgodnie ze swoimi procedurami - powiedział na antenie TVN24 pułkownik Tomasz Szulejko ze Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Jak podkreśla wojskowy, każdy tego typu przedmiot znaleziony w ziemi, trzeba traktować jako bardzo niebezpieczny, który może wybuchnąć.

Mundurowy pochwalił pracowników budowy. - Zachowali się bardzo roztropnie informując o znalezisku odpowiednie służby - powiedział.

Prace mogą potrwać do 12.00.

Jeśli potwierdzi się, że to bomba, saperzy przygotują jej wydobycie. Sama operacja odbędzie się prawdopodobnie dopiero w nocy, gdy na lotnisku jest najmniejszy ruch.

Saperzy są już na lotnisku

Znalezisko podczas prac

Jak mówił w czwartek wieczorem Przybylski, znalezisko pochodzi prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. – Natknęli się na nie robotnicy budujący tunel, który połączy starą część terminalu ze stacją kolejową – poinformował.

Na miejscu pojawili się saperzy, ale swoje działania przełożyli na piątek rano.

CZYTAJ TEŻ NA KONTAKCIE 24

Lepiej przyjechać wcześniej

- Sugerowałbym pasażerom, którzy w piątek rano mają odlot, żeby przyjechali na lotnisko znacznie wcześniej, niż planowali - powiedział na antenie TVN24 Przybylski.

Jak dodał, w dzień możliwe są korki przy podjeździe pod halę odlotów. - Dołożymy starań, żeby utrudnienia dla pasażerów trwały jak najkrócej – zapewnił rzecznik.

Ze względów bezpieczeństwa zamknięty został podjazd pod halę przylotów. Pasażerowie przylatujący wychodzą do miasta przez poziom odlotów. Autobusy linii 148, 175 i 188 odjeżdżają z poziomu górnego (przyloty).

Utrudnienia dla pasażerów

Bomba lotnicza na Okęciu?

Bomba lotnicza na Okęciu?

bf/su//ec/roody

Czytaj także: