"Samolot uderzył kadłubem o pas". Awaryjne lądowanie na Okęciu

[object Object]
Powodem awaryjnego lądowania były problemy z podwoziemTVN24
wideo 2/9

Po czterech godzinach Lotnisko Chopina zostało otwarte po awaryjnym lądowaniu samolotu lecącego z Krakowa. Maszyna LOT-u miała problem z podwoziem. Jego przednia część złożyła się po zetknięciu kół z pasem. Na pokładzie były 63 osoby. Nikomu nic się nie stało.

Pierwszą informacją otrzymaliśmy na Kontakt 24. "Samolot podczas podejścia zgłosił problemy z wysunięciem przedniego podwozia, lądowanie odbyło się około godziny 19:13 w procedurze awaryjnej" - napisał Reporter 24 Jakub.

Lotnisko potwierdziło te doniesienia w mediach społecznościowych.

"Awaryjne lądowanie samolotu LOT Polish Airlines nr LO3924 lecącego z Krakowa do Warszawy. Nie ma ofiar. Trwa akcja ratownicza" - poinformowano w pierwszym, krótkim komunikacie. Pracownicy portu dodali też, że lotnisko zostało zamknięte na cztery godziny i zalecali pasażerom pozostanie w kontakcie z przewoźnikami.

⚠️#UWAGA. Awaryjne lądowanie samolotu #LOT nr LO3924 lecącego z @KrakowAirport do @ChopinAirport . #WAŻNE: Nie ma ofiar. Trwa akcja ratownicza. ⚠️#Uwaga2: Lotnisko Chopina zostało zamknięte na 4 godziny. Prosimy pozostać w kontakcie z przewoźnikiem. Będziemy informować.— Chopin Airport, WAW (@ChopinAirport) 10 stycznia 2018

W kolejnym komunikacie sprecyzowano, że awaryjnie lądował Bombardier Dash Q400. "Pasażerom nic się nie stało. Zostali przewiezieni z samolotu do salonu VIP, gdzie zostali otoczeni opieką. Sytuacja jest pod kontrolą" - przekazał dyrektor Biura Marketingu portu Hubert Wojciechowski.

Głos zabrał także LOT, do którego należy maszyna. - Po lądowaniu nie zablokowała się przednia część podwozia, w efekcie ono się złożyło, a samolot uderzył kadłubem o pas startowy - mówił tvnwarszawa.pl rzecznik spółki Adrian Kubicki.

Na antenie TVN24 dodał, że załoga już wcześniej otrzymała sygnał, że może wystąpić problem z podwoziem. - Dlatego mogła przygotować odpowiednie lądowanie. Podwozie wysunęło się, ale nastąpił problem z jego zablokowaniem. Po przyziemieniu, przednia część schowała się w głąb kadłuba - opisywał Kubicki.

59 pasażerów na pokładzie

- Na pokładzie było 59 pasażerów i czterech członków załogi. Lądowanie było twarde, ale nikomu nic się nie stało - relacjonował Daniel Stenzel z TVN24BiS.

Samoloty, które miały wieczorem lądować na Okęciu były przekierowywane na inne lotniska, m.in. do Rzeszowa, Poznania, Katowic czy Budapesztu. - Na lotnisku są pasażerowie innych lotów, którzy siedzą na ławeczkach i czekają na informacje, co dalej - dodał reporter.

- My jako LOT wraz z innymi przewoźnikami podejmujemy decyzję co do przyszłości lotów, które miały się dziś odbyć - informował Adrian Kubicki po godzinie 21. Przyznał, że chodzi o kilkadziesiąt lotów, więc "liczba oczekujących pasażerów może być duża". - Na miejscu są pracownicy, którzy udzielają informacji, rozdają kanapki i wodę. Ci pasażerowie, którzy sobie życzą, mogą liczyć na zakwaterowanie w hotelach - zapewnił rzecznik LOT-u.

Wiadomo, że Bombardier został dostarczony Eurolotowi (spółce należącej do LOTu-u) we wrześniu 2012 roku. Rano wrócił do Warszawy z Rygi, poza tym latał na trasach do Szczecina, Poznania i Krakowa.

Akcja służb

- Na pasie stoi samolot turbośmigłowy typu dash, pozbawiony przedniej goleni podwozia. Na miejscu jest lotniskowa straż pożarna - informował tuż po zdarzeniu Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl, który pierwszy dotarł w okolice lotniska. - Akcja podnoszenia i usuwania samolotu może potrwać kilka godzin - ocenił reporter.

Zieliński dodał też, że na samolot wylano pianę gaśniczą. - Po to, aby nie doprowadzić do zwarcia w przedziale przedniej goleni i żeby nie doszło do ewentualnego pożaru paliwa - wyjaśniał.

Po usunięciu samolotu pas lotniska musiał zostać dokładnie uprzątnięty. - Istnieje prawdopodobieństwo, że fragmenty podwozia i kadłuba znajdują się na pasie. Chodzi o uniknięcie sytuacji, w której leżące szczątki zagrażałyby bezpieczeństwu innych samolotów - tłumaczył na antenie TVN24 Michał Setlak, publicysta lotniczy.

Jak przekazała Polska Agencja Prasowa, na Lotnisko Chopina przybyli członkowie Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Lotnisko otwarte

Około godziny 23.30, czyli zgodnie z planem (po czterech godzinach) Lotnisko Chopina zostało otwarte. - Odbywają się już operacje lotnicze. Samoloty startują i lądują, ale tylko na pasie wolnym - powiedział nasz reporter Tomasz Zieliński. Nadmienił jednak, że kadłub uszkodzonej maszyny nadal znajduje się na płycie. - Służby stale pracują - podał.

W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia uszkodzonego samolotu:

Lądowanie bez podwozia na lotnisku Chopina lot z Krakowa do Warszawy -koszmar!!!!! #Lot #chopinairport #warsaw pic.twitter.com/sWz1LxWU0H— Rafał Brzoska (@RBrzoska) 10 stycznia 2018

Not my photo but.... pic.twitter.com/G15PqLg0ug— Daniel Brackley (@DanielBrackley) 10 stycznia 2018

.@ChopinAirport pic.twitter.com/mMsdXxCEVO— Marta Poslad (@MartaPoslad) 10 stycznia 2018

Pierwsze zgłoszenie

Chwilę po godzinie 19 Tomasz Zieliński zauważył grupy medyczne straży pożarnej jadące na sygnale w kierunku Okęcia.

- Mieliśmy zgłoszenie o awaryjnym lądowaniu - potwierdził nam kapitan Michał Konopka z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej. - Poinformowano nas jednak, że samolot wylądował, więc nasze jednostki wróciły do koszar - dodał.

Na miejscu pozostają strażacy z jednostki lotniskowej. To oni zabezpieczyli miejsce lądowania pianą i pomogli w ewakuacji pasażerów.

Po awaryjnym lądowaniu pojawiły się nieoficjalne informacje, że Bombardier miał podobne problemy techniczne dwa dni temu we Lwowie. Adrian Kubicki był pytany o tę kwestię na antenie TVN24. - Jesteśmy na etapie analizowania historii ostatnich prac technicznych. Na ten moment nie potrafię tego określić - odpowiedział rzecznik PLL LOT.

Pierwsze zdjęcie awaryjnego samolotu dostaliśmy na Kontakt 24:

Awaryjne lądowanieRadek Fijałkowski / Kontakt 24

kw/b

Pozostałe wiadomości

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do szpitala trafił kierowca mercedesa, który z stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. - Prawdopodobnie zasłabł za kierownicą - ustalił reporter tvnwarszawa.pl.

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z hoteli w Płońsku (Mazowieckie) zapaliła się instalacja fotowoltaiczna. Trwa akcja gaśnicza. Ewakuowano 17 osób.

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Leszek Miller i Włodzimierz Cimoszewicz podczas czwartkowej uroczystości w Warszawie podpisali sprayem mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. - Chcieliśmy, żeby to był symbol radości, barwy i nadziei - podkreślał Miller. Cimoszewicz wspominał kulisy polityczne przed podpisaniem traktatu akcesyjnego. - Zmieniliśmy sposób negocjowania, żeby osiągnąć sukces. I ten sukces osiągnęliśmy - stwierdził.

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Źródło:
TVN24

Policjanci odzyskali część historycznych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej. Wcześniej rozpracowali schemat działania i zatrzymali pięć osób. Wartość skradzionych woluminów oszacowano na blisko 4 miliony złotych.

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Źródło:
PAP

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl