- Do wypadku doszło o 6.40. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta prowadząca BMW wpadła w poślizg, straciła panowanie nad kierownicą i potrąciła dwie idące poboczem kobiety- informuje Edyta Adamus ze stołecznej policji. - Samochód obróciło, a jego tył uderzył obywatelki Chin. Kobiety zginęły na miejscu - dodaje.
Na początku policja podawała inną wersję wydarzeń.
Ze wstępnych ustaleń wynikało, że z ulicy podporządkowanej wyjeżdżał kierowca peugeot, który wymusił pierwszeństwo i zajechał drogę jadącemu prawidłowo BMW. Kobieta kierująca BMW chcąc uniknąć zderzenia zaczęła gwałtownie hamować w wyniku czego wpadła w poślizg. Ta wersja się jednak nie potwierdziła. - Kierowca peugeota faktycznie wyjeżdżał z drogi podporządkowanej, ale zrobił to prawidłowo. Przepuścił jadącą BMW kobietę i wjechał na jezdnę- wyjaśnia Adamus.
Na miejscu była policja i prokurator. Przez kilka godzin trwały czynności wyjaśniające
Jeden pas ruchu w kierunku Warszawy był zablokowany (ruch odbywał się tylko po jednym pasie).
Tragiczny wypadek pod Warszawą
su//ec