Rzeka na "Zbawiksie", przeciekający dach na Centralnym i "taniec krzeseł"

Burza nad Warszawą

Ulice centrum Warszawy zamieniły się w potoki. Woda lała się przez dach do pomieszczeń Dworca Centralnego. Padał grad "wielkości pięciozłotówek". W niedzielę wieczorem nad stolicą przeszła burza jakiej miasto nie widziało od wielu tygodni.

Jak informuje straż pożarna, z różnych dzielnic spływają zgłoszenia o szkodach. - Głównie dotyczą powalonych przez wiatr drzew i podtopień - powiedział tuż po burzy mł. bryg. Piotr Gąska ze stołecznej komendy straży pożarnej.

Strażacy otrzymali ponad dwieście zgłoszeń w tym o zniszczonych samochodach i dachu zerwanym na Al. Niepodległości. My - na Kontakt 24 - dostaliśmy zdjęcia i filmy pokazujące siłę wieczornego załamania pogody.

Na jednym z nadesłanych nagrań widać, jak woda leje się wprost z sufitu jednego z pomieszczeń dworca Warszawa Centralna:

Przeciekający sufit na dworcu Warszawa Centralna

Ulewnym deszczom towarzyszył porywisty wiatr:

Grochów, al

W Śródmieściu samochody stanęły w wodzie. Ulice zmieniły się w rzeki:

Ulica Waryńskiego zmieniła się w rzekę

Plac Zbawiciela pod wodą

Aleje Jerozolimskie - ulewa

Burza nad stolicą

Nawałnica nie ominęła też placu Defilad, Trasy Łazienkowskiej i Pragi Południe:

Nawałnica w centrum

Nawałnica na Trasie Łazienkowskiej

Nawałnica na Pradze Południe

skw/mś

Czytaj także: