Rozkopią Ogród Krasińskich? Poszukiwania archiwum Bundu

Mapa z naniesioną kamienicąUrząd Miasta

Chociaż daty rozpoczęcia poszukiwań archiwum Bundu jeszcze nie ma, odbyła się debata na ten temat. Historycy i geodeci mówili, jak odszukać cenne dokumenty, ukryte przez Marka Edelmana w 1943 r. A miejscy urzędnicy przekonywali, że do wycięcia może być nawet cztery razy mniej drzew niż zakładali.

Spotkanie odbyło się w środę wieczorem w Muzeum Historycznym m.st. Warszawy.

O ukryciu archiwum lewicowej partii żydowskiej Bund, działającej w przedwojennej i okupowanej przez Niemców Polsce, poinformował w latach 1999-2000 jeden z jej czołowych działaczy, przywódca powstania w getcie z 1943 r., Marek Edelman. Według jego relacji, dokumentacja została ukryta w kamienicy przy ul. Świętojerskiej 40.

Badacze spodziewają się, że materiały, o których wspominał Edelman mogą dotyczyć m.in. kontaktów Bundu z AK i rządem RP na uchodźstwie, a także przygotowań do żydowskiego powstania w getcie, które wybuchło 19 kwietnia 1943 r.

Bez zgody obcego kraju

Podczas prezentacji multimedialnej inaugurującej środową debatę Paweł Weszpiński z działu Planów i Rysunków Muzeum Historycznego m.st. Warszawy podkreślił, że nieruchomość, w którym Edelman prawdopodobnie ukrył archiwum, jest położona w całości poza historycznym obszarem Ogrodu Krasińskich, w części, którą przyłączono do niego w 1958 r. Weszpiński zaznaczył, że w dyskusji o archiwum Bundu nie można zapomnieć o tym, że obecnie ul. Świętojerska biegnie inaczej niż przed wojną.

Jak przypomniał, na terenie położnej w pobliżu miejsca ukrycia archiwum Bundu ambasady Chin (ul. Świętojerska 34) prowadzono przed 10 laty poszukiwania ostatniej, trzeciej części Archiwum Ringelbluma, dokumentującego życie Żydów w warszawskim getcie.

Historyk architektury, była dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego Eleonora Bergman zaznaczyła, że w przypadku możliwych poszukiwań dokumentacji Bundu, inaczej niż podczas prac archeologicznych na terenie ambasady Chin, nie jest wymagana zgoda władz obcego kraju ponadto - tłumaczyła Bergman - poszukiwaniom sprzyja trwająca rewaloryzacja Ogrodu Krasińskich.

Wcześniej o poszukiwaniach archiwum rozmawialiśmy z Jarosławem Jóźwiakiem z Ratusza:

Mówi Jarosław Jóźwiak z ratusza
Mówi Jarosław Jóźwiak z ratuszaMarcin Gula / tvnwarszawa.pl

"Jesteśmy im to winni"

- Dla nas działania Bundu są niesłychanie ważne, to dzięki tej partii udało się przesłać raporty o sytuacji polskich Żydów do rządu polskiego w Londynie. Cokolwiek nowego, co udałoby się nam znaleźć, byłoby istotne dla historii okupacji - oceniła Bergman, odwołując się do znaczenia materiałów ukrytych przez Edelmana. Wyjaśniła, że ŻIH od lat gromadzi wszelkie dokumenty dotyczące życia Żydów pod okupacją niemiecką. - Wytwarzanie dokumentacji w getcie było formą oporu, ci ludzie nie mogli walczyć, ale mogli zadokumentować to, co się z nimi działo. Jesteśmy im winni odszukanie tego archiwum - tłumaczyła była dyrektorka ŻIH.

Ukryli w piwnicy?

Jego pracownik Jan Jagielski, znawca historii warszawskich Żydów, przypomniał słowa Edelmana, który wspominał, że ukrył dokumentację Bundu w metalowym pojemniku, a następnie zacementował.

- Przypuszczamy, że te pojemniki mogły zostać schowane w piwnicy - dodała Bergman.

"Sprawa jest prosta"

Wiceprezes Warszawskiego Przedsiębiorstwa Geodezyjnego Jacek Uchański mówił, że geodeci dysponują m.in. dokładną ortofotomapą (mapą fotograficzną) badanego terenu z 2012 r., która pozwala określić lokalizację danego obiektu z dokładnością do kilkunastu centymetrów.

- Sprawa jest prosta, geodeci wyznaczą archeologom teren, na którym stała szukana kamienica. Trzeba ją odgruzować - tłumaczył archeolog Zbigniew Polak. Jak podkreślił, ewentualne poszukiwania zostaną przeprowadzone metodą odkrywkową.

Znów wytną drzewa?

Urzędnicy odnieśli się także do informacji, które sami podawali na początku sierpnia (twierdzili, że w związku z poszukiwaniami trzeba będzie wyciąć na pewno 10 drzew, a kolejnych 15 jest zagrożonych). Jak podaje PAP, teraz Jarosław Jóźwiak, dyrektor Centrum Komunikacji Społecznej powiedział, że wycięciem zagrożonych jest maksymalnie 6 drzew, jednak więcej na ten temat będzie można powiedzieć po geodezyjnym wyznaczeniu terenu do poszukiwań.

Zielone światło da miasto

Na dzień dzisiejszy - zgodnie podkreślili eksperci - nie jest jednak możliwe ustalenie dokładnego terminu rozpoczęcia jakichkolwiek prac poszukiwawczych potrzebne jest m.in. pozytywne rozpatrzenie przez stołeczne władze wniosku dotyczącego wykopalisk, a także zgoda konserwatora zabytków.

PAP/wp//mz

Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP