Rozbił BMW na drzewie. Dostał cztery lata więzienia

BMW zatrzymało się nad drzewie
BMW zatrzymało się nad drzewie
Źródło: Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl
Akt oskarżenia żoliborska prokuratura do sadu skierowała pod koniec lipca. Mikołaja K. oskarżono o nieumyślne spowodowanie wypadku oraz posiadanie środków odurzających.

18 września Mikołaj K. dobrowolnie poddał się karze. 18-latek najbliższe cztery lata spędzi w więzieniu.

Ponadto otrzymał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów oraz został obciążony kosztami procesu.

Dobrowolnie poddał się karze

Mikołaj K. 17 lutego tego roku razem ze znajomymi jechał Al. Reymonta samochodem osobowym marki bmw. Jak się później okazało, chłopak był nietrzeźwy, miał promil alkoholu we krwi.

- Kierował samochodem niesprawnym technicznie, z niedozwolonymi przeróbkami układu hamulcowego, znacznie przekraczając dozwoloną prędkość i wykonując brawurowe manewry spowodował wypadek drogowy, w którym śmierć na miejscu poniósł 17 letni pasażer, zaś 17 letnia pasażerka doznała licznych obrażeń ciała – czytamy w komunikacie prokuratury.

ZOBACZ FILM Z WYPADKU:

Tragiczny wypadek na Reymonta

bf//ec

Czytaj także: