- Bardzo dobry pomysł. Bardzo dużo kierowców przekracza prędkość na terenie Warszawy. Myślę, że to poprawi bezpieczeństwo na naszych drogach. Zdarza mi się czasem nadepnąć mocniej pedał gazu, ale no nie aż tyle! Jest pewna granica - stwierdził Przemek. Podobnego zdania była większość przepytanych przez nas kierowców.
- W terenie zabudowanym przekraczać prędkość o 50 km/h? To oznacza jechać 100 km/h. Nie zdarza mi się to. Zwłaszcza, że w każdej chwili może być przejście dla pieszych - usłyszeliśmy.
"Szybko stracę prawko"
Nie brakło jednak także głosów przeciwnych ustawie. - No to szybko stracę prawko… To bardzo źle, że wchodzą takie przepisy. Teraz wszyscy stracą prawo jazdy - martwił się kierowca z Piaseczna.
W świetle przegłosowanych przepisów, gdy kierowca złamie trzymiesięczny zakaz prowadzenia pojazdów, prawo jazdy zostanie mu odebrane na pół roku. Ustawa będzie teraz rozpatrywana przez Senat. Jeśli ten ją przegłosuje, co wydaje się pewne, trafi na biurko prezydenta Bronisława Komorowskiego.
ep/b