Przeciwnicy ACTA przed Pałacem Prezydenckim

fot. Marcin Gula/tvnwarszawa.pl
acta4.jpg
Punktualnie o godz. 14.00 spotkali się przed Pałacem Prezydenckim przeciwnicy ACTA. Protest ma potrwać dwie godziny. Frekwencja jest mniejsza niż zakładali organizatorzy. Przyszło zaledwie 150 osób.

"Nic o nas bez nas", "Precz z cenzurą wielkiego brata" - m.in. takie hasłą mają na transparentach demonstranci. - Na miejscu jest około 150 osób. To mniej niż zakładali organizatorzy. Pierwotnie miało być ponad 1000 uczestników. Nie ma utrudnień w ruchu - relacjonuje reporterka TVN 24 Ewa Paluszkiewicz.

Jedna z kilkudziesięciu

Nie słabną protesty przeciwko kontrowersyjnej umowie, którą podpisał polski rząd. Warszawska manifestacja pod Pałacem Prezydenckim jest jedną z kilkudziesięciu, które zaplanowano na dziś w wielu krajach Europy.

Protest trwa

Premier zapowiedział już wstrzymanie procesu ratyfikacji umowy, ale taka deklaracja nie zadowoliła wszystkich. – Te słowa, które nie koją naszych niepokojów, nie łagodzą i nie załatwiają sprawy, a także nie są napełnione treścią. Naszym celem jest zatrzymanie porozumienia, a nie odroczenie czegokolwiek. Porozumienie ACTA godzi w demokratyczne sposoby ustalania tak ważnych dokumentów. ACTA zagraża rozwojowi – przekonują organizatorzy protestu.

Protest kibiców

To nie jedyny protest zaplanowany na sobotę. Po południu protesty przeciwko decyzji o odwołaniu spotkania o Superpuchar Polski zapowiadają kibice Legii Warszawa i Wisły Kraków. Ratusz ostrzega - trzeba przygotować się na utrudnienia w ruchu.

bako/par

Czytaj także: