"Prawda i pojednanie" przyciągnęła tłumy na Dworzec Gdański

[object Object]
"Prawda i pojednanie" TVN24
wideo 2/3

"Prawda i pojednanie" - pod takim hasłem odbyła się w niedzielę demonstracja na Dworcu Gdańskim w Warszawie. Udział w niej wzięło kilkaset osób. W trakcie odczytano list solidarności ze wszystkimi Polakami żydowskiego pochodzenia wypędzonymi z Polski i ich potomkami. Pod pismem podpisali się przedstawiciele kilkunastu polskich organizacji pozarządowych.

Demonstrację pod hasłem "Prawda i pojednanie" zorganizowały w niedzielę 11 marca: Komitet Obrony Demokracji, Projekt Polska, Warszawski Strajk Kobiet i Wolne Sądy.

Na początku przypomniano, że właśnie Dworzec Gdański - skąd wyjeżdżali niektórzy wygnani z Polski po Marcu '68 - stał się symbolem tamtych wydarzeń.

"W tych dniach mija rocznica wydarzeń Marca ‘68, kiedy to tysiące Polaków żydowskiego pochodzenia zostało zmuszonych do wyjazdu z Polski. Działo się to niespełna 23 lata po zakończeniu Wojny, w której 90 procent polskich Żydów straciło życie. Jest to tym smutniejsze, że rocznicę przeżywamy w atmosferze rosnącego antysemityzmu. Nie możemy być wobec tego obojętni. W tych dniach chcemy dać świadectwo prawdy i solidarności ze wszystkimi Polakami żydowskiego pochodzenia wypędzonymi z Polski i ich potomkami" - zapowiadali organizatorzy zapraszając na demonstrację.

Niewyobrażalna tragedia

Podczas demonstracji, którą prowadził aktor Jerzy Radziwiłowicz, Andrzej Seweryn odczytał list sygnowany przez przedstawicieli kilkunastu polskich organizacji pozarządowych. "Piszemy do Was z Polski. I z wielu innych miejsc na świecie, gdzie mieszkamy, studiujemy, pracujemy. My, czyli Polki i Polacy, którzy nie godzą się z tym, jak bieżąca polityka kładzie się cieniem na budowanych przez lata relacjach polsko-żydowskich. Do Was, czyli do wszystkich tych, którzy patrzą dziś na Polskę - z niedowierzaniem, smutkiem czy złością. Piszemy, bo zależy nam, żebyście wiedzieli, że niezależnie od tego jak radykalne i niewłaściwe są stanowiska polskich władz czy niektórych środowisk, nie są to stanowiska i poglądy nas wszystkich. Prosimy, choć wiemy, jakie to trudne – patrzcie na tę bieżącą politykę z dystansem" - napisali autorzy listu. "Holokaust był niewyobrażalną tragedią narodu żydowskiego - wielką porażką człowieczeństwa. Dziś, zamiast zachować pokorę i szacunek dla jego ofiar, próbuje się używać tych tragicznych wydarzeń by nas – Żydów i Polaków – dzielić. Przyjęta przez polski parlament ustawa, która przewiduje karanie pozbawieniem wolności za słowa; wypowiedzi, których celem jest wyparcie udziału Polaków w Zagładzie; nieprzemyślane działania polityków, które wzbudzają antysemickie nastroje - to wszystko nie dzieje się w naszym imieniu. Jest nas więcej, ludzi którzy myślą podobnie jak my, którzy widząc, co się teraz dzieje, czują złość" - napisano w liście.

Pamięć o milionach

"Możemy czuć gorycz, możemy czuć smutek, możemy czuć wściekłość, ale wszyscy razem chcemy powiedzieć: dosyć przemilczania i dosyć dzielenia. Nie pozwolimy zniweczyć lat pracy nad pojednaniem. Tylko pełna prawda i solidarność może stanowić fundament naszego współistnienia. Prawda, bo duma z tych Polek i Polaków, którzy heroicznie pomagali Żydom, nie przesłania nam krzywd, które Żydów w Polsce spotkały. Również ze strony obywateli naszego kraju. Chcemy całej prawdy o Holokauście, jakkolwiek nie byłaby ona bolesna" - podkreślono. "Pamięć o milionach Żydów, naszych współobywateli, zamordowanych w czasie wojny, uczy nas wyciągania lekcji ze wspólnej przeszłości. Tak jak przed laty, dziś też chodzi o solidarność. O solidarność w szukaniu prawdy, o solidarność z potomkami ofiar Holokaustu, o solidarność z wypędzonymi z domu w 1968 r., o solidarność w obliczu antysemityzmu" - napisano w liście podpisanym przez przedstawicieli takich organizacji pozarządowych jak: Akcja Demokracja, Forum Dialogu, Fundacja im. Stefana Batorego, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Inicjatywa #WolneSądy, Inicjatywa "Nie w moim imieniu", Kampania Przeciw Homofobii, Klub Inteligencji Katolickiej, Komitet Obrony Demokracji, Obywatele Kultury, Ogólnopolski Strajk Kobiet, Akcja Demokracja, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich, Stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita.

Podczas demonstracji swój list na temat Marca'68 odczytała także Elżbieta Podleśna z Międzynarodowego Strajku Kobiet. "Przetrwali Zagładę, przeżyli nieprzeżywalne. Nie wyjechali w 1945 ani w 1956 roku, bo czuli się polsko, bo mieli pełne prawo tu odbudowywać swój świat, bo byli stąd. (...) Aż ktoś krzyknął "Syjoniści do Syjamu" i podniosła łeb, po raz kolejny, polska hydra antysemicka, która budzi się zawsze, gdy trzeba szukać wroga, gdy trzeba znaleźć winnego, gdy z kalkulacji politycznej wyniknie, że trzeba wzbudzić niepokój i rzucić kogoś na pożarcie tłumowi" - napisała Podleśna o wydarzeniach Marca'68 roku, przypominając, że z Polski wyjechało wtedy 430 pracowników naukowych, kilka tysięcy studentów, 260 przedstawicieli mediów i wydawnictw, 370 lekarzy, 70 artystów i wielu innych - ogółem kilkanaście tysięcy obywateli polskich. Na koniec spotkania Wojciech Pszoniak odczytał wiersz Stanisława Barańczaka:

Jeżeli porcelana to wyłącznie taka Której nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu, Jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak aby Nie było przykro podnieść się i odejść; Jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce, Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci, Jeżeli plany, to takie, by można o nich zapomnieć gdy nadejdzie czas następnej przeprowadzki na inna ulicę, kontynent, etap dziejowy lub światKto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać? Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze? Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy w świecie czuł się jak u siebie w domu?

PAP/md/mś

Pozostałe wiadomości

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy uderzają uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl