TVN24
Koniec długiego weekendu na drogach do Warszawy był spokojny. Ruch był duży, ale płynny. Warszawiacy nie odkładali powrotów na ostatnią chwilę.
W miejscowości Zakręt na trasie z Lublina i Podlasia samochodów było sporo, ale nie stoały w korku, jak choćby na Zakopiance.
- Przez ostatnie dwie godziny droga była niemal pusta. Teraz jest gorzej, ale ruch nadal odbywa się bez utrudnień – relacjonowała po godz. 18 reporterka TVN24 Magda Belka.
Droga z Gdańska też jest przejezdna. – Ruch odbywa się płynnie. Żadnych utrudnień i korków – informuje reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak.
Utrudnienia - ale nie większe niż w normalne popołudnie - były też w Jankach i Raszynie oraz w Serocku.
bako/roody