Poprawki na moście Północnym wiosną. Będą utrudnienia

- Obecnie warunki pogodowe na to nie pozwalają- wyjaśnia Małgorzata Gajewska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.

O problemie na trasie mostu Północnego pisaliśmy w sierpniu. Na przeprawie wybrzuszył i kruszył się asfalt, a jego podbudowa sprawiała wrażenie całkowicie stopionej. Na czym będą polegały prace?- Na pewno trzeba będzie wyciąć te fragmenty jezdni, w których powstały spękania, położyć izolację i nawierzchnię w tej technologii, którą zalecił instytut- wyjaśnia rzeczniczka. Zapewnia, że most nie zostanie całkowicie zamknięty dla ruchu. - Możliwe, że część prac będzie wykonywana w nocy - dodaje. Prace mają ruszyć wiosną przyszłego roku.

Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych zapowiedział wcześniej, że koszt naprawy pokryje wykonawca. Poinformował również, że Instytut Badawczy Dróg i Mostów wykona ekspertyzę, która przedstawi przyczyny powstałych ubytków i sposób ich naprawy. Dopiero potem zostaną wykonane docelowe prace. Do tego czasu drogowcy wykonali jedynie naprawy tymczasowe.

Zapewnili, że most jest bezpieczny.

W październiku podaliśmy wyniki przeprowadzonych ekspertyz. Przyczyną wybrzuszeń asfaltu był skład użytego cementu.

- IBDiM nie stwierdził nieprawidłowości w wykonaniu wiaduktów - poinformowała wtedy Gajewska.

Dodała, że Instytut jest zdania, że główną przyczyną powstawania pęcherzy są substancje metaliczne, zawarte w cemencie użytym do produkcji betonu. - Winy za wybór cementu nie ponosi jednak wykonawca. Polskie normy nie mówią bowiem nic o ilości substancji metalicznych w jego składzie. Wykonawca nie musi znać dokładnej zawartości tych substancji. Żeby je znać, musiałby wykonać badania laboratoryjne - dodała rzeczniczka.

W związku z tym ZMID nie może obciążyć wykonawcy kosztami naprawy w ramach gwarancji. Zapowiedział, jednak, że chciałby aby wykonano je w ramach rękojmi. - Przedstawiliśmy wykonawcy nasze stanowisko - informuje Gajewska.

W sierpniu nasz reporter nagrał poważne problemy na moście

su