11 masywnych, ciemnych koni rasy śląskiej przeszło w czwartek na warszawskim Bródnie certyfikację. To nic innego, jak egzamin sprawdzający, czy poradzą sobie w akcji.
By go zaliczyć, konie wzięły udział w pozorowanej zadymie. Na przeciwko nich stanęło kilkunastu chuliganów, hałasujących m.in. plastikowymi butelkami. Na koniach nie zrobiło to jednak żadnego wrażenia i wszystkie bez problemu zdały swój egzamin.
Zwykle ich służba wygląda zresztą bardzo podobnie. Już sam widok policji na koniach wystarcza bowiem najczęściej, by ostudzić chuliganów. Nic więc dziwnego, że konne oddziały wykorzystuje się właśnie do zabezpieczania imprez masowych.
W tej chwili, w stołecznej policji służy 20 koni.
Policyjne ogiery gotowe na każdą zadymę
roody