Pogrzeb generała Jaruzelskiego odbędzie się w piątek o 12.00 na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Zostanie pochowany w kwaterze I Armii Wojska Polskiego. Taką decyzję podjęła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
- Jest zgoda pani prezydent - potwierdził we wtorek w rozmowie z tvnwarszawa.pl Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.
O miejsce na cmentarzu powązkowskim zwrócił się do ratusza Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. Taka też była wola rodziny zmarłego.
Nie ma jeszcze decyzji, czy pogrzeb odbędzie się z wojskową asystą.
Zgodnie z wolą rodziny
Ratusz z podjęciem decyzji o miejscu pochówku czekał na oficjalny wniosek rodziny generała. - Musiały zostać spełnione wymogi formalne, aby osoba została pochowana na Powązkach. W przeszłości musiała zajmować najwyższe stanowiska państwowe i być odznaczona. Pan generał był prezydentem i miał najwyższe oznaczenia państwowe, więc te wymogi oczywiście spełnia. Rodzina poprosiła, by pogrzeb odbył się na Powązkach - powiedział na antenie TVN 24 Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.
Pytany, czy miasto bierze pod uwagę jakieś protesty związane z pogrzebem, czy miejscem pochówku, podkreślił, że do urzędu nie wpłynęły takie sygnały. - Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. To jest bardzo poważna uroczystość. Bez względu na to, jak ocenia się życiorys i dokonania pana generała, to jednak jest to taki moment, kiedy zwykle wszyscy są wyciszeni i już nie dochodzi do żadnych manifestów politycznych czy światopoglądowych - powiedział.
Organizatorem pogrzebu jest Kancelaria Prezydenta RP. - Ta decyzja, będąca w zgodzie z przekazanym przez Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych wnioskiem i wolą rodziny, wydaje się być zrozumiała - powiedziała PAP szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek.
Pogrzeb na Powązkach
"Reprezentując środowisko byłych żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, zwracamy się do Szanownej Pani Prezydent z formalnym wnioskiem o przyznanie – pozostającego w gestii Pani Prezydent – miejsca w kwaterze Żołnierzy I Armii WP na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach zmarłemu 25 maja 2014 r. byłemu Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej Panu Generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu" - napisali w liście do Hanny Gronkiewicz-Waltz prezes Zarządu Głównego Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych płk Henryk Strzelecki i przewodniczący Krajowej Rady Kombatantów WP kmdr Henryk L. Kalinowski.
Wolę wyrażoną we wniosku potwierdziła córka zmarłego. - Ojciec całe życie podkreślał, że jest przede wszystkim żołnierzem i jako wojskowy chciałby spoczywać wśród tych, którzy byli mu najbliżsi - powiedziała Jaruzelska, dziękując za inicjatywę kombatantów.
Jaruzelski ostatnie miesiące życia spędził w szpitalu
Asysta wojskowa?
Związek Kombatantów wysłał w poniedziałek dwa pisma - do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz w sprawie pochówku na Powązkach i - za pośrednictwem dowódcy Garnizonu Warszawa gen. bryg. Wiesława Grudzińskiego - do szefa MON Tomasza Siemoniaka. W drugim piśmie zwrócili się o asystę honorową w czasie pogrzebu.
Jak powiedział tvn24.pl rzecznik MON płk Jacek Sońta, decyzja w sprawie tego, czy na pogrzebie gen. Jaruzelskiego będzie asysta wojskowa zapadnie dziś albo jutro. Dodał, że wówczas MON niezwłocznie o niej poinformuje.
Dyskusja na temat wprowadzenia żałoby po śmierci generała:
SLD chce żałoby po śmierci gen. Jaruzelskiego
PAP, kś/roody/i