Pobił trzyletniego syna

fot. KSP
fot. KSP
Źródło: | Debka, Interfax
W sobotę wieczorem na Bielanach policjanci musieli interweniować w jednym z mieszkań. 32-letni Dariusz M. napadł i pobił trzyletniego syna, który spał w swoim łóżku – dowiadujemy się od Doroty Tietz z Komendy Stołecznej Policji.

Pijany mężczyzna podszedł do łóżka w którym spał jego syn, zepchnął go na podłogę i zaczął bić. – Matka dziecka wyrwała mu syna z rąk i uciekła na klatkę schodową. Zaczęła wołać o pomoc. W końcu ukryła się u sąsiadów i wezwała policję - opowiada policjantka.

Szarpał się z policją

Tymczasem jej konkubent zabarykadował się w domu wraz z kolegą, 32-letnim Danielem S. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, musieli wyważyć drzwi. Po krótkiej szarpaninie udało się policjantom obezwładnić napastników. Obydwaj byli pijani. Ojciec dziecka miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, jego kompan ponad 2.

Dziecko trafiło do szpitala

- Mężczyzni trafili na izbę wytrzeźwień – opowiada Tietz. – Chłopiec został odwieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - uspokaja.

Obaj mężczyźni zostali oskarżeni o naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. Ojcu dziecka zostaną też postawione zarzuty o znęcanie się.

aq/mz

Czytaj także: