- Dziecko w ciężkim stanie zdrowia znajduje się obecnie w jednym z warszawskich szpitali - poinformowała Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna potrząsając i uderzając ręką w głowę dziecka, spowodował złamania kości potylicznej.
"Bo przestało oddychać"
W tym czasie 28-letnia matka przebywała w łazience. - Gdy z niej wyszła zastała konkubenta, który próbował reanimować dziewczynkę. Kobieta wezwała pomoc lekarską. 23-latek twierdził, że dziecko reanimował, gdyż przestało oddychać - opowiada Adamus.
pap/par
Źródło zdjęcia głównego: | Polska Agencja Prasowa