Państwowa Komisja Wyborcza wciąż nie podała oficjalnych wyników w wyborach do rad dzielnic. Lokalni politycy na własną ręką gromadzą dane. Wynika z nich, że w 11 dzielnicach Platforma Obywatelska będzie mogła rządzić samodzielnie lub wspólnie z inną partią. Dużym zaskoczeniem jest wyrwanie z rąk Platformy Śródmieścia i Bemowa. Czy będzie też musiała oddać władzę na Targówku i w Rembertowie?
Lokalni działacze partii nie chcą czekać - sami objeżdżają komisje i sumują głosy oddane na ich kandydatów. Na podstawie takich danych szacują, ile kto zdobył mandatów w radach dzielnic. Daje to również pewien zarys tego, jak będą kształtowały się rządy w poszczególnych dzielnicach.
Według tych nieoficjalnych wyników, Platforma Obywatelska będzie mogła rządzić samodzielnie lub wspólnie z innymi ugrupowaniami tylko w 11 dzielnicach (w mijającej kadencji rządziła w 15).
BIAŁOŁĘKA
W tej dzielnicy jednego mandatu zabrakło Platformie, by mieć samodzielną większość - na 23 mandatów zdobędzie 11, PiS będzie miał 6 mandatów, a Inicjatywa Mieszkańców Białołęki 4 radnych, o dwóch mniej będzie miała Wspólnota Samorządowa Gospodarność.
Tak więc Platforma będzie szukała koalicjanta.
BIELANY
PO może liczyć na 12 mandatów, a PiS na 10. SLD wprowadzi do rady tylko dwie osoby. Politycy przewidują, że dojdzie do koalicji PO-SLD.
- Z naszego ugrupowania wejdzie Iwona Walentynowicz związana ze stowarzyszeniem Czyste Radiowo i Anna Czarnecka - powiedział portalowi tvnwarszawa.pl Grzegorz Pietruczuk, wiceburmistrz Bielan i szef dzielnicowego SLD.
MOKOTÓW
Według informacji "Gazety Stołecznej" na Mokotowie, Platforma będzie miała 14 mandatów, PiS 10 lub 11, a SLD może liczyć na 3 lub 4 miejsca.
Według gazety, prawdopodobna jest koalicja PO-SLD.
OCHOTA
Na Ochocie wszystko wskazuje na remis. Po osiem mandatów zdobyły PO i PiS. Po trzy mandaty trafiły do SLD i Ochockiej Wspólnoty Samorządowej, jednego przedstawiciela wprowadzi komitet Ochocianie.
Obecny burmistrz dzielnicy Wojciech Komorowski w rozmowie z "Gazetą Stołeczną" powiedział, że PO porozumiała się z SLD, ale brakuje im jednego głosu, by mieć większość w radzie. - Będziemy rozmawiać z Ochocianami o współrządzeniu dzielnicą. Im chyba bliżej do Platformy niż do PiS. Czuję się na siłach pełnić tę funkcję nadal, ale nie ode mnie to zależy - zadeklarował polityk.
PRAGA POŁUDNIE
Na Pradze Południe Platforma może rządzić samodzielnie.
Radny tej dzielnicy Marek Borkowski (PiS) powiedział nam, że prawdopodobny podział mandatów w radzie dzielnicy będzie wyglądał następująco: PO 13, PIS 11, SLD 1.
URSUS
Z lokalnymi komitetami PO porozumie się najpewniej również w Ursusie. Tutaj tradycyjnie dużo do powiedzenia ma Stowarzyszenie Obywatelskie. Po osiem mandatów trafi do PO i PiS. Sześciu radnych będzie miało Stowarzyszenie Obywatelskiej, a jednego komitet Razem dla Ursusa.
W radzie prawdopodobnie będzie zawiązana koalicja PO-SO, tak jak w mijającej kadencji.
WAWER
Według informacji burmistrz Wawra Jolanty Kaczorowskiej (PO), jej partia zdobyła najwięcej mandatów, ale daje jej to większości głosów. Ugrupowanie do rady wprowadzi 10 przedstawicieli. O jednego mniej PiS. Lokalny komitet, Wawerska Inicjatywa Samorządowa, uzyskał cztery mandaty.
W tym przypadku Platforma nie wyklucza koalicji z komitetem. Rozmowy trwają.
WESOŁA
Burmistrz Wesołej Edward Kłos w rozmowie ze "Stołeczną" przekazał następujące wyniki: 9 mandatów PO, 7 PiS, 3 komitet Wesoła 2014 i 2 komitet Sąsiedzi dla Wesołej.
Według Kłosa PO zawiąże koalicję z lokalnymi komitetami.
WILANÓW
Największym zaskoczeniem jest Wilanów. Jak dotąd panowało przekonanie, że mieszka tam twardy elektorat Platformy. Jednak tegoroczne wybory pokazały, że partia nie zdobyła tam dużej przewagi.
Na 21 mandatów PO ma 11. Mieszkańcy dostrzegli lokalny komitet Miasteczko Wilanów, który zdobył 7 mandatów. PiS uzyskał 3.
WOLA
Jak ustalił portal tvnwarszawa.pl, na Woli Platforma zachowała większość w radzie i będzie rządziła samodzielnie. Według nieoficjalnych wyników, PO może liczyć na 15 mandatów, a PiS na 10.
ŻOLIBORZ
W tej dzielnicy również PO i PiS będą miały po tyle samo mandatów - 8. Projekt Żoliborz zdobył 3, a Miasto Jest Nasze 2 mandaty.
Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli tutaj taką samą koalicję jak w kończącej się kadencji, czyli PO-Projekt Żoliborz.
Te dzielnice nie dla PO?
W pozostałych siedmiu dzielnicach jest prawdopodobne, że Platforma Obywatelska nie będzie rządzić. Władzę mogą przejąć koalicję złożone z PiS i lokalnych komitetów. Choć, jak to w polityce bywa, może się okazać, że lepsza ofertę tym komitetom zaproponuje Platforma.
BEMOWO
Dużym zaskoczeniem i wielką niewiadomą też Bemowo. O wynikach w wyborach informuje były burmistrz, związany z tzw. aferą bemowską. - Nowa Rada Dzielnicy Bemowo: 9 mandatów KWW Jarosław Dąbrowski, 7 PIS, 7 PO, 2 BWS. Bemowo kocham Cię! – napisał w poniedziałek na Twitterze Jarosław Dąbrowski.
Na razie nie wiadomo, jaka koalicja powstanie w dzielnicy.
PRAGA PÓŁNOC
Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie rządzić na Pradze Północ. W tym przypadku wymagany jest koalicjant. Wszystko wskazuje na to, że zostanie nim Praska Wspólnota Samorządowa.
9 mandatów PiS, 6 mandatów PO, 5 mandatów Praska Wspólnota Samorządowa, dwóch radnych będzie miało SLD, a jednego Miasto Jest Nasze.
REMBERTÓW
Według "Stołecznej" burmistrza Platforma straci również w Rembertowie. Do rady wejdzie aż osiem komitetów wyborczych. Burmistrzem być może zostanie Mieczysław Golónka, który ze swojego ugrupowania Forum Mieszkańców wprowadził 5 radnych. O jednego mniej będzie miało PiS, po trzech PO i Lepszy Rembertów, dwóch SLD, a po jednym przedstawicielu Mieszkańcy Rembertowa i Rembertów Bezpośredni.
ŚRÓDMIEŚCIE
W Śródmieściu doszło do największego zaskoczenia. Po 10 radnych będą miały partie PO i PiS. Pięć mandatów trafi do aktywistów z Miasto Jest Nasze. Z kim stworzy koalicję MJN? Prawdopodobnie wybiorą Platformę. Jednak jednym z podstawowych warunków takiego układu jest nieobsadzanie Wojciecha Bartelskiego na stanowisku burmistrza.
- Jesteśmy otwarci na rozmowy koalicyjne. Na chwilę obecną nie wykluczamy współpracy ani z PO, ani z PiS - powiedział Jan Śpiewak w rozmowie z tvnwarszawa.pl. Dodał, że wybór koalicjanta uzależniają od tego, czy będzie chciał realizować założenia programowe MJN.
Z kolei Wojciech Bartelski powiedział "Gazecie Stołecznej", że odchodzi z dzielnicy. - PO na pewno przygotuje konkretną propozycję programową dla Miasto Jest Nasze. Ja odchodzę, a to przecież mnie przede wszystkim kontestowali działacze MJN. Więc nie mają o co się obrażać. Trzeba rozmawiać - stwierdził Bartelski.
TARGÓWEK
Jak dowiedział się portal tvnwarszawa.pl, na Targówku 8 miejsc otrzyma Platforma Obywatelska, 12 PiS, SLD dostanie tylko jedno miejsce, natomiast cztery Spółdzielnia Bródno.
Wyniki mogą oznaczać, że w przyszłej kadencji dzielnicą może rządzić PiS z koalicjantem (brakuje mu jednego mandatu do samodzielnej większości).
URSYNÓW
W dzielnicy zarządzanej przez Piotra Guziała, wielkiego oponenta Hanny Gronkiewicz-Waltz, Platforma zdobyła 11 mandatów, 7 Nasz Ursynów, 5 PiS i dwa Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa.
Guział w rozmowie z nami ocenia, że możliwa będzie koalicja Nasz Ursynów-PiS-Inicjatywa Mieszkańców.
WŁOCHY
We Włochach, według "Gazety Stołecznej", PiS będzie mieć 9 mandatów, Wspólnota Dzielnicy Włochy 5 mandatów, PO 6 mandatów, a jednego przedstawiciela wprowadzi Stowarzyszenie Sąsiedzkie Włochy.
Tutaj, tak jak w kończącej się kadencji, rządzić będzie PiS.
Wybory samorządowe
W niedzielę 16 listopada odbył się wybory samorządowe. W poniedziałek do wieczora PKW podała podała dane z 56,57 proc. zatwierdzonych protokołów. Wynika z nich, że w drugiej turze Hanna Gronkiewicz-Waltz może zmierzyć się z Jackiem Sasinem. Na razie nie podano, kto wygrał wybory do rady miasta i rad dzielnic.
bf/mz
Źródło zdjęcia głównego: TVN24