PAST-a bez wody. Przez metro i awarię

fot. Anna Lewak, prezes Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego opowiada o kłopotach z wodą
fot. Dawid Krysztofiński/tvnwarszawa.pl
fot fot. Dawid Krysztofiński/tvnwarszawa.pl
W budynku PAST-y przy Zielnej 39 juz trzeci dzień nie ma wody. - To duży kłopot, musimy nosić ja w wiaderkach - mówią pracownicy mieszczących się tam instytucji. Wszystko przez prace na budowie metra, do których w poniedziałek doszła awaria.

- Od poniedziałku z powodu budowy metra mieszkańcy budynku przy ulicy Zielnej 39 nie mają wody ani dostępu do beczkowozów. Proszą o interwencję ponieważ wody podobno ma nie być jeszcze klika dni - zaalarmowała nas na Kontakt24 jedna z pracownic.

Dawny gmach PAST-y przy Zielnej od płotu ogradzającego budowę metra oddziela tylko wąskie przejście. Z budynku dokładnie widać, co się za nim dzieje. W poniedziałek wystrzeliła w górę pokaźna fontanna.

"Baliśmy się, że nam powybija chodnik"

- Woda wyrzucała kamienie. Baliśmy się, że powybija nam okna - relacjonuje jeden z pracowników. - Ludzie, którzy chcieli przejść do stacji metra musieli się zatrzymac i czekać kilkanaście minut, bo woda zalewała chodnik - dodają.

Wtedy okazało się, że nie ma wody. - Zgłaszaliśmy sprawę awarii do MPWiK i do zarządu Metra Warszawskiego, niestety bez żadnego rezultatu. Otrzymaliśmy informacje w piątek, że nie będzie wody tylko w poniedziałek - opowiada Anna Lewak, prezes Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego, właściciela budynku.

Noszą w wodę wiadrach, muszą szukać toalet

W budynku mieści się kilkanaście instytucji, które wynajmują powierzchnie biurowe od Fundacji Polskiego Państwa Podzeimnego, oraz kilkanaście organizacji kombatanckich. W związku z tym przychodzi tam sporo starszych osób. Brak wody oznacza m. in. problem z korzystaniem z toalet - trzeba do nich chodzić do innych budynków albo na stację metra.

- Dzisiaj jest środa i wody nadal nie ma. Musimy ją donosić w wiadrach, żeby jakoś funkcjonować. W praktyce oznacza to, że nie mogą działać instytucje, które ponoszą z tego tytułu straty finansowe. I dla nas to są straty w postaci utraconych przychodów Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego - tłumaczy Anna Lewak.

MPWiK: awaria i zmiana przewodu

Rzecznik Miejsckiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji wyjaśnia, że sytuacja na Zielnej to efekt połączenia dwóch spraw. - W poniedziałek, kiedy prace prowadziła zewnętrzna firma wykonawca, doszło do uszkodzenia przewodu. Wykonawca usunął awarię we własnym zakresie przed naszym przyjazdem - tłumaczy.

- Pracująca tam teraz na zlecenie Metra Warszawskiego firma przełącza budynek do nowego przewodu. MPWiK nie monitoruje tych prac, ale wykonawca jest z nami w kontakcie, jeśli się do nas zwróci, nasze służby przyjadą na miejsce. Jeśli będzie kłopot z przywróceniem właściwego ciścnienia wody, będziemy interweniować - dodaje.

Kłopotliwe sąsiedzwo

Anna Lewak skarży się, że brak wody to nie jedyny problem, z którym zmaga się zabytkowy budynek. - Z powodu budowy jesteśmy odgrodzeni, ograniczony jest dostęp do budynku - mówi. - Dodatkowo boimy się, że prace przy budowie metra w połączeniu z pobliską budowa na Próżnej naruszą konstrukcję budynku. Już pojawiło się pęknięcie na ścianie - przekonuje.

Mapy dostarcza Targeo.pl

js/par

Czytaj także: