Policjanci z Otwocka zatrzymali 40-latka, który w terenie zabudowanym jechał 141 kilometrów na godzinę. Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
Jak podaje komenda policji w Otwocku, za kierownicą osobowego audi jechał 40-letni mężczyzna. Kierowca przekroczył dozwoloną prędkość aż o 91 kilometrów na godzinę. "Policjanci przypominają, że rozsądek nie kosztuje, a brawura tak. Nie mówiąc już o tragicznych skutkach zdarzeń. Na drogach jest wielu pieszych, a co widać na zdjęciu z miernika, także rowerzystów. Osoby te nie mają żadnych szans w sytuacji, kiedy doszłoby do potrącenia przez rozpędzony pojazd. Kierowcy – uruchomcie wyobraźnię!" - apeluje policja.
Jechał 141 kilometrów na godzinę, mijał rowerzystki
Do zatrzymania kierowcy doszło na drodze gminnej w Chrosnej w gminie Kołbiel. 40-latek jechał z prędkością 141 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 kilometrów. "Samochód mijał się z jadącymi z przeciwnego kierunku rowerzystkami. Aż strach pomyśleć, co mogłoby się stać, gdyby kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Kontrolowany mężczyzna był trzeźwy. Stracił prawo jazdy na 3 miesiące, a policjanci nałożyli na niego grzywnę w formie mandatu karnego" - podano w komunikacie.
"Zarejestrowane 141 km/h to brak szacunku dla ludzkiego zdrowia i życia. Teraz kierowcę czekają 3 miesiące bez prawa jazdy i ma czas na przemyślenie swojego nieodpowiedzialnego zachowania" - oceniła policja.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Otwock