Zatrzymania w związku ze śmiertelnym potrąceniem kobiety. "Przebieg zdarzenia był nietypowy"

Do wypadku doszło późnym wieczorem w ubiegły wtorek przy ulicy Wiązowskiej w Otwocku. Kobieta trafiła do szpitala, gdzie kilka dni później zmarła. Niemal tydzień trwały poszukiwania sprawcy wypadku.

- W związku ze sprawą w poniedziałek zostały zatrzymane dwie osoby: kobieta i mężczyzna. Prokuratura Rejonowa w Otwocku prowadzi śledztwo - przekazała nam Anna Wasilewicz z otwockiej policji.

Jak podał portal tygodnika "Linia Otwocka", który pierwszy informował o sprawie, zatrzymanym mężczyzną jest 29-letni Tomasz S., partner zmarłej kobiety. Ten sam, który kilka dni wcześniej dziennikarzom gazety opowiadał ze łzami w oczach: - Kierowca samochodu pędził z dużą prędkością. Na moich oczach potrącił Patrycję, która wpadła pod koła auta. Ten pirat przejechał po niej i uciekł z miejsca zdarzenia jak tchórz, nie udzielając pomocy. (...) Nie mogę bez niej żyć, tak bardzo ją kochałem.

Prokuratura dysponuje obszernym materiałem dowodowym, ale - jak zaznacza rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś - z uwagi na dobro śledztwa nie zdradza szczegółów. - W związku ze zdarzeniem z 27 lipca w Otwocku prokuratur postawił zatrzymanym łącznie cztery odrębne zarzuty. Wobec kobiety zastosowano dozór policyjny, natomiast wobec mężczyzny prokurator zastosował wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie. Dzisiaj [w środę - red.] sąd uwzględnił wniosek prokuratura i zatwierdził tymczasowy areszt - informuje Saduś.

Na razie prokuratura nie podaje jednak kwalifikacji prawnej, innymi słowy: jakie konkretnie zarzuty postawiła. - To zdarzenie miało charakter przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, ale jego przebieg był nietypowy - zaznacza prokurator Saduś i dodaje, że w środę przeprowadzono sekcję zwłok zmarłej kobiety.

Na tvnwarszawa.pl relacjonowaliśmy też proces 16-letniego Emila B., który na szkolnym korytarzu zadał śmiertelne ciosy nożem swojemu koledze: