Warszawski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych z placu Na Rozdrożu dotarł przed areszt przy Rakowieckiej. Pochód był zorganizowany przez środowiska narodowe.
- W marszu bierze udział około tysiąca osób. Wszystko przebiega spokojnie, uczestnicy mają flagi oraz transparenty - relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak. - Maszerujący szli Al. Ujazdowskimi, przy silnej eskorcie policji, aż dotarli na miejsce - dodaje.
Na miejscu zapalono znicze oraz złożono kwiaty ku czci poległych bohaterów.
Wcześniej około 2 tys. osób wzięło udział w obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, organizowanych przez PiS. Uczestnicy przeszli spod Grobu Nieznanego Żołnierza do archikatedry św. Jana, gdzie odbyła się uroczysta msza.
Część uczestników odpaliła race
Marsz wyruszył z pl. Na Rozdrożu
ep/r