W poniedziałek - zanim pociągi wyjechały na trasę do Skierniewic - Koleje Mazowieckie zaprezentowały składy na warszawskim Dworcu Wschodnim.
- Jak słyszałem w ciągu ostatnich kilku miesięcy, że żyjemy na zgliszczach, że Polska jest krajem niespełnionych marzeń, to takie inwestycje jak ta zadają kłam takim twierdzeniom - powiedział dziennikarzom marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
Dodał, że rozwój Kolei Mazowieckich to jeden z priorytetów zarządu województwa.
- Województwo mazowieckie to obszar odpowiadający wielkością Danii. Żeby mógł się rozwijać, musi mieć dobre połączenia między Warszawą a pozostałymi miastami - powiedział Struzik. - W kolejnych latach nadal będziemy inwestować w Koleje Mazowieckie - zapewnił.
Pierwsze takie pociągi
Impulsy wyprodukował nowosądecki Newag. Jak wskazał prezes spółki Zbigniew Konieczek, kupione przez Koleje Mazowieckie składy to pierwsze pociągi polskiej produkcji, które spełniają najnowsze wymogi Unii Europejskiej.
- Mazowsze jest pierwszym regionem w Polsce, gdzie takie pociągi będą jeździć - dodał. Jak powiedział Konieczek, producent będzie chciał sprzedawać składy także w innych krajach europejskich, np. we Włoszech.
Za 257 mln zł
Każdy z 12 pociągów ma po 206 miejsc siedzących oraz 325 stojących. Są wyposażone w klimatyzację, wi-fi, gniazdka elektryczne, system informacji pasażerskiej. Przewidziano także przestrzeń na większe bagaże.
Pociągi będą mogły rozwijać prędkość do 160 km/h.
Koszt inwestycji to 257 mln zł, z czego 82 mln zł dołożyła Unia Europejska.
PAP/ ło/lulu