Zwierzak siedział w węźle cieplnym. Dopiero strażnicy miejscy z ekopatrolu rozpoznali, że jest to jenot. Był przestraszony i wyczerpany. Nie wiadomo, jak długo siedział w pomieszczeniu, z którego nie potrafił się wydostać. Szczęśliwie został w porę znaleziony.
Strażnicy złapali jenota i odwieźli do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt.
wp/mz
Źródło zdjęcia głównego: straż miejska