Nawet przez rok zamknięta może być ulica Kleszczowa. Drogowcy szykują się właśnie do ogłoszenia przetargu na jej przebudowę. Prace mają ruszyć wiosną 2014 roku.
- Po otwarciu ulicy Cierlickiej w Ursusie rozpoczniemy prace na Kleszczowej - poinformował Wiesław Witek, miejski koordynator inwestycji i remontów.
Rok bez Kleszczowej
To bardzo dobra wiadomość dla kierowców, którzy codziennie jadą ulicą z Bemowa, Włoch czy Ursusa. Teraz jezdnia jest tak zniszczona, że podróż pozostawia wiele do życzenia. Zanim jednak ulica będzie równa, kierowcy mogą spodziewać się ogromnych utrudnień.
Wprawdzie nie ma jeszcze projektu organizacji ruchu, ale na czas prac ulica prawdopodobnie zostanie całkowicie zamknięta.
- Utrzymany zostanie jedynie dojazd do posesji - precyzuje Tomasz Kunert z biura prasowego ratusza.
Jak dodaje, objazd zamkniętej ulicy poprowadzony zostanie Nowolazurową, którą kierowcy dojadą do węzła Salomea i dalej Alejami Jerozolimskimi do centrum.
Na razie jednak docelowe połączenie ul. Nowolazurowej z Al. Jerozolimskimi i powstającą trasą S8 nie zostało oddane do użytku. Kierowcy mogą jedynie z Alei skręcić w prawo, w ul. Nowolazurową oraz z Nowolazurowej w prawo, w Al. Jerozolimskie w stronę Pruszkowa. – Prace przy węźle Salomea są już na finiszu, wiec zakładamy, że będzie w pełni gotowy do wiosny przyszłego roku - zapewnia Kunert.
Dwa ronda, chodniki i ścieżka rowerowa
Remont Kleszczowej miał rozpocząć się jeszcze w 2012 roku. – Na razie jesteśmy w fazie przygotowywania projektu, który chcielibyśmy skończyć w czerwcu tego roku. Potem ogłosimy przetarg. Chcielibyśmy aby remont rozpoczął się jeszcze w tym roku - mówiła na początku stycznia 2012 roku Gajewska.
Tak się jednak nie stało. – Czekaliśmy, aż zakończy się budowa węzła Salomea, która złapała opóźnienia - tłumaczy obecnie Gajewska. - Jeszcze w tym roku chcemy ogłosić przetarg - zaznacza.
Przebudowa ulicy obejmie odcinek od ul. Krańcowej do Chrobrego - łącznie 840 metrów. – Wybudowana zostanie nowa jezdnia o szerokości 7 m. Wykonane zostaną chodniki po obu stronach oraz ścieżka rowerowa po stronie północnej - informuje rzeczniczka.
Ponadto drogowcy wybudują dwa ronda - na skrzyżowaniach z ul. Krańcową i ul. Chrobrego. Przystanki komunikacji miejskiej zostaną przeniesione do zatok. - Zwiększy to przepustowość drogi w porównaniu z dotychczasowym rozwiązaniem, czyli przystankami autobusowymi zlokalizowanymi na jezdni - informuje ZMID.
Drogowcy zakładają, że prace potrwają około roku. - Kwota zarezerwowana w budżecie na wypłatę odszkodowań i prace budowlane wynosi 21 milionów złotych - informuje rzeczniczka. I dodaje, że trwa już wykupywanie gruntów.
O INNYCH PLANACH DROGOWCÓW NA NAJBLIŻSZE MIESIĄCE MÓWI RZECZNIK ZDM:
su/ran
Źródło zdjęcia głównego: ZMID