Stworzono go, by pobić rekord prędkości na lądzie. Bolid Bloohound SSC ma moc 135 tysięcy koni mechanicznych i w ciągu dwóch minut może rozpędzić się do 1600 kilometrów na godzinę. Replika najszybszego samochodu świata zawitała na Stadion Narodowy w Warszawie.
Auto marzeń - Bloodhound SSC - w 2015 r. podejmie próbę pobicia rekordu prędkości na lądzie. Spróbuje tego dokonać Andy Green, który zasiądzie za sterami bolidu. Pojazd ma przekroczyć prędkość dźwięku i rozwinąć astronomiczną prędkość 800 mil/h (1287 km/h).
Na 2016 rok zaplanowana jest kolejna próba - jej celem będzie 1000 mil/h (1609 km/h).
Moc 180 bolidów Formuły 1
- Bloodhound SSC jest autem stworzonym, by pobić rekord prędkości na lądzie. Zamontowano w nim silnik z myśliwca odrzutowego, elementy z technologii rakietowej, oraz silnik bolidu wyścigowego o mocy 800 koni mechanicznych. Razem ten pojazd dysponuje mocą 135 tysięcy koni mechanicznych. To tyle, co 180 bolidów Formuły 1 - mówił z rozmowie z reporterem TVN24 Andy Green.
- Nasze auto w ciągu dwóch minut zdąży rozpędzić się do 1600 kilometrów na godzinę i ponownie zatrzymać, przejeżdżając w tym czasie dystans 20 kilometrów. To najszybszy samochód na ziemi - zapewniał Green, który opowiadał o niezwykłym bolidzie na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Bolid można oglądać w Warszawie
Imponującą replikę pojazdu Bloodhound SSC o długości blisko 14 metrów i wysokości 3 metrów będzie można zobaczyć na płycie Stadionu Narodowego w Warszawie. Eksponat został sprowadzony z okazji Pikniku Naukowego, który odbędzie się w sobotę 31 maja w godzinach 11-20. Wstęp na Piknik Naukowy jest bezpłatny.
Ci, którzy nie będą mogli wybrać się na sobotnią imprezę, mogą obejrzeć replikę pojazdu Bloodhound SSC, już od dziś - 28 maja.
Stadion można zwiedzać w godz. 10-20. Bilety można kupić przez internet lub przez stronę stadionu.
kde//kdj/lata