Na otwartej niespełna półtora roku temu trasie mostu Północnego wybrzusza i kruszy się asfalt, a jego podbudowa sprawia wrażenie całkowicie stopionej. - Wygląda tak, jakby wszystko płynęło - relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl. Drogowcy zapewniają, że jezdnia zostanie naprawiona w ramach gwarancji.
Problem pojawił się na jezdni od strony Białołęki w kierunku Bielan.
- Na środkowym pasie nad ul. Myśliborską, wybrzuszył się asfalt. Bąble, które powstały, popękały. Teraz asfalt odchodzi dużymi płatami, które można spokojnie oderwać ręką. Pod spodem wszystko jest płynne. Wygląda jakby pod asfaltem płynęła rzeka - mówi Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl i dodaje, że sytuacja jest na tyle poważna, że drogowcy najprawdopodobniej będą musieli zamknąć pas i ułożyć nawierzchnię od nowa.
Usuną w ramach gwarancji
- Zarząd Dróg Miejskich monitoruje i kontroluje most. Zajmujemy się naprawami wynikającymi z jego eksploatacji, czyli na przykład zniszczeniami po wypadkach - tłumaczy Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM. – Tego typu usterka powinna zostać usunięta przez wykonawcę w ramach gwarancji. Asfalt powinien zostać tak położony i tak wykonany, żeby wytrzymać nawet wysokie temperatury - dodaje.
Jak informuje, procedury odbiorcze inwestycji są w toku. - Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych otrzymał od nas program naprawczy. Wszystkie zawarte w nim usterki musi usunąć, zanim zostanie przez nas oficjalnie odebrany - dodaje.
Wada objęta gwarancją
ZMID, który był inwestorem trasy i mostu Skłodowskiej-Curie, potwierdza taki scenariusz. - Na ten moment mogę powiedzieć, że to jest wada objęta gwarancją i będziemy domagać się od wykonawcy o jej usunięcie - informuje Małgorzata Gajewska, rzeczniczka ZMID.
Inwestycja została objęta jest trzyletnią gwarancją. Po jej upłynięciu wszystkimi naprawami, zajmować będzie się ZDM.
su/b