Nie było pieniędzy na modułowe izby covidowe przy szpitalach. "Mielibyśmy dziś gotowe odizolowane łóżka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
26 października: 10 241 nowych przypadków zakażeń, 45 osób zmarło
26 października: 10 241 nowych przypadków zakażeń, 45 osób zmarłoTVN24
wideo 2/6
26 października: 10 241 nowych przypadków zakażeń, 45 osób zmarłoTVN24

Dyrektorzy mazowieckich szpitali proponowali utworzenie modułowych oddziałów dla pacjentów z COVID-19. Ale pod koniec września dowiedzieli się od wojewody, że nie ma na to pieniędzy. - Dlaczego zamiast skorzystać z tego rozwiązania, budujemy od zera szpitale polowe w prywatnej hali EXPO XXI i na Stadionie Narodowym? - pyta Krzysztof Strzałkowski, przewodniczący komisji zdrowia i kultury fizycznej w Sejmiku Województwa Mazowieckiego.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Od kilku dni trwa budowa szpitala tymczasowego dla chorych na COVID-19 na Stadionie Narodowym. Rząd wyznaczył też drugą lokalizację dla podobnej placówki - w hali EXPO XXI na Woli. Podczas piątkowej konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda przekonywał, że placówka na Stadionie Narodowym powstaje w ramach zabezpieczenia, a nie dlatego, że już teraz brakuje miejsc w szpitalach. Z oficjalnych danych publikowanych na stronie Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że w poniedziałek zajętych było 1295 spośród 1935 łóżek covidowych, a także 107 spośród 139 respiratorów.

Mimo tych zapewnień w październiku nie brakowało relacji ratowników medycznych, którzy po kilka lub kilkanaście godzin czekali przed SOR-ami na przekazanie pacjenta albo odbijali się od drzwi placówek, które nie były już w stanie przyjąć kolejnych osób. Kolejnym problemem nagłaśnianym przez medyków stają się też braki kadrowe.

"Ograniczone środki finansowe"

Jeszcze przed jesiennym wzrostem liczby nowych zakażeń koronawirusem dyrektorzy mazowieckich szpitali zwrócili się do wojewody mazowieckiego z prośbą o zakup kontenerów medycznych, które mogłyby zostać przekształcone w przyszpitalne izby covidowe.

"W związku z wpływającymi do Urzędu wnioskami z podmiotów leczniczych dotyczących zmiany namiotów na kontenery, wynajęcia czy zakupu kontenerów, w których dokonywany byłby triaż pacjentów, u których występuje podejrzenie zakażenia Covid-19 uprzejmie informuję, że wojewoda w chwili obecnej nie ma możliwości zrealizowania wniosków ze względu na ograniczone środki finansowe" - czytamy w piśmie podpisanym przez Tomasza Sławatyńca, dyrektora Wydziału Zdrowia w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim.

Treść tego dokumentu opublikował Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli i przewodniczący komisji zdrowia i kultury fizycznej w Sejmiku Województwa Mazowieckiego. - Chodziło o dodatkowe oddziały modułowe, gdzie pacjenci są wstępnie kwalifikowani i gdzie mogą być izolowani w przyzwoitych warunkach. Skorzystanie z takich konstrukcji stawianych przed szpitalami spowodowałoby rozwiązane problemu karetek, które godzinami czekają na podjazdach z pacjentami, bo nie ma dla nich miejsc - przekonuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl Strzałkowski.

Jak dodaje, z prośbą o sfinansowanie takiego rozwiązania występowali między innymi przedstawiciele szpitali w Płocku, Ciechanowie czy też dyrekcja Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego w Warszawie.

"Dlaczego budujemy od zera?"

Zdaniem radnego, takie rozwiązanie zwiększałoby bezpieczeństwo pozostałych pacjentów i personelu medycznego, który miałby odpowiednie miejsce i warunki do diagnozowania zakażonych osób. Szpitale nie musiałyby też wypisywać pacjentów z likwidowanych oddziałów, które dziś muszą zmieniać się w covidowe.

- Dyrektorzy szpitali już od lata starali się przygotować do nadejścia drugiej fali pandemii. Ta odpowiedź pochodzi z końca września i ostatecznie ucina kwestię oddziałów kontenerowych. Tymczasem, gdy na początku października nastąpił wzrost nowych zakażeń, wojewoda zaczął rozsyłać do szpitali decyzje dotyczące przekształcenia całych placówek bądź ich oddziałów w szpitale covidowe. Swoimi decyzjami wojewoda wskazuje na przykład takie placówki, gdzie cały budynek posiada wspólny system wentylacji, co gwarantuje rozniesienie infekcji na wszystkie oddziały. Gdyby przyjęto ścieżkę, o którą apelowały szpitale, mielibyśmy dziś gotowe odizolowane łóżka - przekonuje Strzałkowski.

- Dlaczego nie wyposażono pięciu czy dziesięciu szpitali w Warszawie w takie modułowe izby przyjęć z łóżkami covidowymi? Dlaczego zamiast skorzystać z tego rozwiązania, budujemy od zera szpitale polowe w prywatnej hali EXPO XXI i na Stadionie Narodowym? - pyta radny sejmiku Mazowsza. Zwraca też uwagę na to, że w przypadku pierwszej opcji personelem medycznym mogłaby zarządzać kadra kierownicza danej placówki. Nie byłoby potrzeby rekrutowania całego zespołu od podstaw. - Mamy w Polsce olbrzymi deficyt pracowników medycznych, ustawiając takie oddziały przy szpitalach rząd wprawdzie nie osiągnie efektu propagandowego, ale naprawdę pomoże - podkreśla Strzałkowski.

Na 29 października radni zwołali sesję sejmiku poświęconą walce z pandemią na Mazowszu. Pośród zaproszonych gości są m.in. wojewoda mazowiecki i prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. - Być może uda nam się stworzyć ramy, które pozwolą na efektywne funkcjonowanie służby zdrowia na Mazowszu - mówi przewodniczący komisji zdrowia.  

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl