Zawalił się strop hali przy Łopuszańskiej 22. Nie żyje jedna osoba.
Służby otrzymały zgłoszenie przed godziną 9. Do wypadku doszło przy Łopuszańskiej 22. - Na budowie hali zawalił się strop. Jedna osoba została przygnieciona – mówił młodszy kapitan Mariusz Hantulski ze straży pożarnej.
I dodawał, że strażacy zabezpieczają miejsce działania. Na miejscu są też policja i pogotowie.
"Zginął na miejscu"
- Podczas prac remontowych zawalił się strop. Jeden z mężczyzn, który tam pracował, zginął na miejscu. Drugi trafił do szpitala - poinformowała z kolei podkomisarz Edyta Wisowska z komendy rejonowej policji.
Policja pod nadzorem prokuratury będzie wyjaśniać okoliczności wypadku.
"Nie ma niebezpieczeństwa"
Już po nowym roku zarząd centrum handlowego Łopuszańska 22 przysłał do redakcji oświadczenie, w którym podkreślił, że prace były wykonywane przez zewnętrzną firmę remontową, a do wypadku doszło w pomieszczeniach technicznych, nie w części handlowej.
- Sklepy oraz pozostałe obiekty usługowe działają bez zmian, a klientom nie zagraża żadne niebezpieczeństwo - zapewnili przedstawiciele galerii.
ran/r