Jak poinformowała policjantka, do kradzieży doszło w sobotę i niedzielę. - Dwie puszki skradziono w sobotę. Pierwszą około godziny 18, drugą o 21 - powiedziała Brodowska.
Zatrzymali 30-latka
Kolejne miały miejsce w niedzielę. W tym przypadku złodzieje działali szybciej, bo od pierwszego (o godzinie 10.40) do drugiego incydentu minęło 15 minut.
- Puszki zginęły ze sklepów jednej sieci. Z naszych ustaleń wynikało, że stały przy kasie, czyli klienci którzy przychodzili, mogli wrzucić swoje pieniądze. Nie wiadomo, jaka kwota mogła być w środku - podsumowała policjantka.
Około godziny 20 Brodowska poinformowała nas podejrzewany o kradzież mężczyzna, jest już w rękach policji.
- To 30-latek, był wcześniej wielokrotnie notowany za kradzieże sklepowe. Został zatrzymany w salonie gier, był trzeźwy, a przy sobie miał sto złotych - powiedziała Brodowska. Jednak zastrzegła przy tym, że mężczyzna nie usłyszał jeszcze zarzutów.
Bez incydentów
Oprócz incydentów w Pruszkowie policja nie odnotowała innych zdarzeń związanych z 26. Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - W Warszawie jest spokojnie - powiedziała Brodowska.
Zobacz naszą relację z 26. Finału WOŚP w stolicy:
26. finał WOŚP
26. finał WOŚP
md
Źródło zdjęcia głównego: | Shutterstock