Złapali go policjanci, którzy patrolowali okolice cmentarza przy Przyczółkowej. Na ich widok postanowił wziąć nogi za pas, ale daleko nie uciekł. Podczas pościgu funkcjonariusze znaleźli łom i tabliczkę z nagrobka, których złodziej postanowił się pozbyć.
200 liter
Jak się okazało, jego łupem padło znacznie więcej przedmiotów. W samochodzie 32-latka funkcjonariusze znaleźli mosiężne elementy: cztery figurki, trzy kwiatki oraz złamany krzyż. Później, pomiędzy pomnikami, mundurowi zobaczyli także plecak należący do mężczyzny, w którym znajdowało się blisko 200 różnych liter, cyferek i figurek z grobów oraz młotek i dwa śrubokręty. Część skradzionych przedmiotów mężczyzna ukrył także w pobliskich zaroślach.
Do 8 lat więzienia
Już blisko rok temu Roman G. został zatrzymany przez wilanowskich policjantów, po tym jak ukradł blachę z dachu remontowanej kaplicy cmentarnej, przy ulicy Wiertniczej. Funkcjonariusze sprawdzają, ile grobów okradł w ostatnim czasie. Do tej chwili policjanci ustalili trzy osoby, których nagrobki bliskich zostały ograbione. Roman G. ukradł również parapety z muzeum, znajdującym się przy pałacu w Wilanowie. Mężczyzna może trafić za kratki nawet na 8 lat.
ran