"Stracił grunt pod nogami, gwałtownie zanurzył się w wodzie i już nie wypłynął". Tragedia podczas spływu kajakowego

kajak kajaki rzeka jezioro shutterstock_2072386091_1
Jak ratować tonącego i zachować bezpieczeństwo?
Źródło: TVN24
54-letni uczestnik spływu kajakowego utonął w niedzielę w Wiśle w powiecie lipskim (Mazowieckie) - poinformowała mł. asp. Malwina Wlazło z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

W niedzielę, około godz. 13, dyżurny Komendy Powiatowej w Lipsku otrzymał informację o wypadku podczas spływu kajakowego na Wiśle w miejscowości Kolonia Nadwiślańska (pow. lipski).

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 54-letni uczestnik spływu kajakowego, po odpoczynku na wysepce, wszedł do rzeki, aby odepchnąć łódkę. Stracił grunt pod nogami, po czym gwałtownie zanurzył się w wodzie i już nie wypłynął" – zrelacjonowała policjantka.

ZOBACZ: Wszedł do wody i już nie wypłynął.

Apel do uczestników spływów

W akcji ratowniczej brali udział policjanci, strażacy oraz płetwonurkowie. Po godz. 14 z Wisły wyłowiono ciało mieszkańca pow. ostrowieckiego (Świętokrzyskie). Policjanci będą wyjaśniać przyczyny tragicznego zdarzenia. Apelują do uczestników spływów kajakowych o rozwagę i korzystanie z tego rodzaju aktywności pod okiem instruktorów.

- Należy pamiętać o solidnym sprzęcie z wyposażeniem ratunkowym, a przede wszystkim o korzystaniu z kamizelek ratunkowych - podkreśliła mł. asp. Wlazło.

Czytaj także: