Katastrofa wojskowego MiG-a. "Zobaczyłam, jak spada samolot"

[object Object]
Relacja reportera TVN24 z miejsca katastrofy TVN 24
wideo 2/6

MiG-29 spadł w lesie w miejscowości Drgicz w powiecie węgrowskim. Jak podaje wojsko, pilot zdążył się katapultować i trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przyczyny katastrofy będzie badała specjalna komisja.

Pierwsza informację otrzymaliśmy na Kontakt 24. "Najpierw był huk, a potem zobaczyłam, jak spada samolot. Przemieszczał się w szybkim tempie. Chwilę później zobaczyłam pilota, który na szczęście się katapultował" - napisała czytelniczka. I dodała, że do wypadku doszło w powiecie węgrowskim.

Na przekazanych nam nagraniach widać spadochron, a także kłęby czarnego dymu.

Zobacz relacje reporterów TVN24:

[object Object]
Relacja sprzed Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił ZbrojnychTVN 24
wideo 2/3

W lesie spadł MiG-29

Zdarzenie miało miejsce o godzinie 13.17.

Wypadek samolotuAdama Ziemianowicz / PAP

- Doszło do katapultowania się pilota. Został podjęty w stanie dobrym. Samolot spadł w terenie niezabudowanym, leśnym - powiedział na antenie TVN24 podpułkownik Marek Pawlak, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Jak dodał, maszyna pochodziła z 23. bazy lotnictwa w Mińsku Mazowieckim. - To był lot kontrolno-pomiarowy, który sprawdzał samolot - podkreślił.

I zaznaczył, że za sterami siedział doświadczony pilot ("1200 godzin nalotu"), a maszyna to MiG-29. Okoliczności wypadku będzie badała Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

30-letni samolot z Czech

Pawlak podkreślił, że maszyna była sprawna technicznie. - Samolot nie był nowy, był z 1989 roku, pozyskany z Czech - sprecyzował na późniejszej konferencji prasowej. Podpułkownik Pawlak nie chciał mówić o możliwych przyczynach wypadku, nie miał informacji, by pilot zgłaszał przed wypadkiem problemy technicznie. Zapewnił, że nikt poza nim nie został poszkodowany.

Z kolei rzecznik 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego Mirosław Guział powiedział w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że pilot został zabrany śmigłowcem do szpitala wojskowego przy ulicy Szaserów w Warszawie.

- Potwierdzam, pilot trafił do szpitala. Jest w trakcie diagnostyki. Wstępne badanie nie stwierdziło zagrożenia życia i to jest bardzo dobra informacja. Szczegółowy zakres obrażeń poznamy po diagnostyce - powiedział z kolei rzecznik prasowy Wojskowego Instytutu Medycznego płk dr n. med. Grzegorz Kade.

"Pilot się katapultował"

Pierwsza katastrofę samolotu potwierdziła nam straż pożarna. - Spadł wojskowy samolot w gminie Stoczek, koło miejscowości Drgicz. Mamy informację, że pilot się katapultował. Nie mam informacji o stanie jego zdrowia - mówił tvnwarszawa.pl Dariusz Maciąg ze straży pożarnej w Węgrowie. Jak dodał, na miejscu pracowało kilka zastępów straży pożarnej.

Sierż. Marta Lewandowska z policji w Węgrowie potwierdziła w rozmowie z redakcją Kontaktu 24, że policjanci otrzymali takie zgłoszenie. - Spadł samolot, funkcjonariusze są na miejscu. Nie mam informacji o poszkodowanych - relacjonowała sierżant Marta Lewandowska z komendy policji w Węgrowie.

Na antenie TVN24 zaznaczyła, że okoliczni mieszkańcy są bezpieczni.

Dwa inne wypadki

To nie pierwszy wypadek z udziałem tego typu samolotu w ostatnim czasie.

W nocy z 5 na 6 lipca 2018 roku we wsi Sakówko niedaleko Pasłęka rozbił się również wojskowy myśliwiec MiG-29. Pilot katapultował się, ale nie przeżył. Wrak odnaleziono około pół kilometra od zabudowań. MiG-29 rozbił się również 18 grudnia 2017 roku pod Kałuszynem. Podczas podejścia maszyny do lądowania na lotnisku w Mińsku Mazowieckim utracono z nią łączność. Samolot pilotował jeden pilot. Zdołał się katapultować przed wypadkiem.

- Po poniedziałkowym wypadku loty myśliwców MiG-29 zostały wstrzymane - poinformował rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Mapy dostarcza Targeo.pl

ran/mp/PAP/pm/b

Pozostałe wiadomości

Policyjną kontrolą zakończyła się podróż 36-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna pędził trasą S17 z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowała z nim dwójka małych dzieci. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi.

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu alei Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej. Trzy osoby trafiły do szpitali.

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Natolin doszło do wypadku z udziałem pasażerki, a w pociągu na Stokłosach pasażer złamał biodro. Były utrudnienia, metro nie kursowało na ursynowskim odcinku.

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Autobus linii 317 blokował ulicę Wiertniczą na wysokości pętli. Przyczyną był błąd kierowcy. Były utrudnienia.

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wiertniczej policja zatrzymała 54-letniego kierowcę. Mężczyzna wiózł busem do szkoły ośmioro dzieci. Okazało się, że jest pijany, wydmuchał dwa promile. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna ten był zatrudniony w firmie dowożącej dzieci do szkoły.

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

41-letni kierowca audi został dwukrotnie zatrzymany w ciągu kilku godzin. Okazało się, że za kierownicę nie powinien wsiadać. Miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas drugiego "spotkania" z policjantami był pod wpływem środków odurzających.

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny podczas zakupów straciła portfel. Dzięki nagraniom kamer monitoringu udało się zatrzymać podejrzaną. Jak podała policja, 60-latka była notowana za kradzieże.

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest już wstępne podsumowanie 50. kwesty na Starych Powązkach. W tym roku udało się zebrać ponad ćwierć miliona złotych. Jednak licznik jeszcze się nie zatrzymał. W internecie zbiórka na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków jeszcze trwa.

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Papież Franciszek mianował na to stanowisko dotychczasowego metropolitę katowickiego Adriana Józefa Galbasa.

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Źródło:
tvnwarszawa.pl. episkopat.pl, archidiecezjakatowicka.pl

Wypadek na drodze krajowej numer siedem w Dziekanowie Leśnym. Po zderzeniu auta osobowego z ciężarówką ranne zostało dziecko. Trasa jest zablokowana w kierunku Warszawy.

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

30-latek z Płońska (Mazowieckie) został obrabowany w swoim domu. Zamaskowani mężczyźni weszli do środka po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych, rozpylili duszący gaz i ukradli laptopa. Zatrzymano czterech podejrzanych.

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy rozszerzyli strefę płatnego parkowania niestrzeżonego o Saską Kępę i Kamionek. Zmiany w parkowaniu obowiązują od poniedziałku, 4 listopada. Do parkowania w strefie uprawniają dwa rodzaje abonamentu: rejonowy i obszarowy.

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

230 lat temu wojska imperium rosyjskiego dokonały rzezi ludności warszawskiej Pragi. Był to jeden z ostatnich epizodów insurekcji kościuszkowskiej 1794 roku. Caryca Katarzyna II była zachwycona barbarzyństwem generała Aleksandra Suworowa.

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Źródło:
PAP

W poniedziałek, 4 listopada, zostaną wprowadzone zmiany w ruchu na ulicach: Sienkiewicza, Głębockiej i Sokołowskiej. Ponadto kolejarze zamkną ulicę Tunelową.

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz miał złamać szereg przepisów drogowych podczas "rajdu" po centrum Warszawy. Polityk pytany o sprawę w Telewizji Republika stwierdził, że rozmawiał przez telefon, kiedy samochód stał, a nie podczas jego prowadzenia. Podkreślił, że jest do dyspozycji organów prowadzących czynności. Nie odniósł się jednak do innych sytuacji udokumentowanych przez media - np. do wyprzedzania na przejściu dla pieszych lub jazdy po buspasie.

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego zderzył się z łosiem, który wbiegł na drogę krajową nr 48 pod Białobrzegami. Pojazd wjechał w drzewo. Na szczęście podróżującym autem nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło wypadku. Policja apeluje o ostrożność.

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

Źródło:
PAP

Polka i dwoje Ukraińców usłyszało zarzuty związane z handlem ludźmi i zmuszaniem pięciu obywateli Kolumbii do niewolniczej pracy w zakładzie mięsnym w Radomiu. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do miejscowego sądu – poinformował p.o. prokuratora rejonowego w Radomiu Cezary Ołtarzewski.

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Gepardzica Wilma z warszawskiego zoo zamelduje się w Grecji. Spędzi tam emeryturę. Tak postanowił koordynator gatunku. Gepard to najszybsze zwierzę lądowe na świecie, podczas polowania rozpędza się do ponad 100 kilometrów na godzinę.

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Źródło:
PAP

Czekają na wpisy ocen, obrony, wymieniają się pismami z uczelnią. Nie wiedzą, które semestry mają zaliczone. Sytuacja studentów byłego Collegium Humanum (dzisiaj Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) wciąż jest niepewna, choć zaczął się już nowy rok akademicki. Część zdecydowała się na pozew zbiorowy. Rzecznik Praw Obywatelskich zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację.

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Źródło:
tvnwarszawa.pl