Karykaturzyści protestują przeciwko łączeniu muzeów

Muzeum Karykatury przy ul. Koziej
Muzeum Karykatury przy ul. Koziej
Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Muzeum Karykatury przy ul. KoziejMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Przeciw "wchłonięciu przez Muzeum Warszawy autonomicznego dotychczas Muzeum Karykatury" protestuje Stowarzyszenie Polskich Artystów Karykatury. W ocenie SPAK wskutek takiej decyzji "unikalne w skali światowej muzeum" może faktycznie przestać istnieć.

Uchwałę, zgodnie z którą Muzeum Warszawy ma zostać połączone z Muzeum Karykatury, podjęła pod koniec maja Rada Warszawy. To początek oficjalnej procedury - opinię musi jeszcze wyrazić Rada ds. Muzeów przy ministrze kultury. O SPRAWIE NAPISALIŚMY JUŻ W LUTYM

"Nie chodzi o to, żeby zakręcić kurek"

Uchwała była przedmiotem dyskusji na środowej konferencji prasowej, w której udział wzięli m.in.: dyrektor Biura Kultury Urzędu m.st. Warszawy Tomasz Thun-Janowski, syn założyciela Muzeum Karykatury Eryka Lipińskiego (1908-1991) muzyk Tomasz Lipiński, a także prezes honorowy SPAK Jacek Frankowski.

- Nie powinno się to dokonywać, co się ma dokonać - alarmował Lipiński. - Włączenie Muzeum Karykatury do Muzeum Warszawy (...) bez jakiegokolwiek przygotowania strukturalnego tej nowej wizji, a już zwłaszcza finansowego - to jest coś, co mi się, szczerze mówiąc, nie mieści w głowie. Jestem zdecydowanie przeciwko - powiedział.

- Nasz ruch nie jest związany z rzekomą przypisywaną nam intencją, żeby to muzeum zniknęło z mapy Warszawy - Thun-Janowski uspokajał natomiast. - Naszą intencją nie jest, jak państwo mówią, zawłaszczenie, zdeptanie, zniszczenie, zrujnowanie - podkreślał dyrektor stołecznego Biura Kultury.

- Nieprawdziwa jest informacja, że planowane są oszczędności w wyniku tego połączenia. Takiego planu nie ma - przekonywał. Jak podkreślał, nie o to chodzi, "żeby zakręcić kurek z pieniędzmi dla tego muzeum - wręcz odwrotnie". - Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to muzeum rozwinęło skrzydła, żeby wykorzystało swój potencjał. Mówimy o tym, żeby efektywniej wykorzystywać środki - tłumaczył Thun-Janowski.

Podkreślał, "jak ważną rzeczą jest niezależność instytucji kultury i możliwość ich rozwoju". - Biuro Kultury jest od tego, żeby stworzyć warunki do rozwoju instytucji, w tym również Muzeum Karykatury. Naszą intencją jest to, żeby Muzeum Karykatury włączyć do dużej, sprawnie działającej struktury - powiedział o przewidzianym w uchwale połączeniu z Muzeum Warszawy.

- Chcemy zachować autonomię programową i merytoryczną tego muzeum, nic się w tej sprawie nie zmieniło. Nie przypisujcie nam państwo złych intencji - apelował.

"Żenujący brak zainteresowania radnych PO"

Prezes honorowy SPAK mówił na konferencji m.in. o "partyjniactwie". - Żeby nie wiem jak usilnie klub radnych PO odżegnywał się od przypisywania "partyjniactwa" działaniom związanym z forsowaniem pomysłu włączenia Muzeum Karykatury do Muzeum Warszawy, nie da się tych działań uwolnić od takiej konotacji - uważa Frankowski. - Jednomyślność klubowa PO w trakcie głosowania i brak poparcia dla uchwały chociażby jednego radnego spoza klubu radnych PO upartyjnia ten projekt - mówił Frankowski. - Dla mnie, jako entuzjasty samorządności, żenującym był brak zainteresowania radnych PO argumentami opozycji broniącymi samodzielności Muzeum Karykatury - dodał.

W tekście podjętej 28 maja przez Radę Warszawy uchwały ws. zamiaru połączenia placówek zapisano m.in.: "W celu efektywnego wykonywania zadań związanych z zaspokajaniem potrzeb mieszkańców w zakresie kultury oraz zapewnienia pełniejszego wykorzystania dotychczasowych zasobów materialnych i merytorycznych wyraża się zamiar połączenia instytucji kultury o nazwach: Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego w Warszawie oraz Muzeum Warszawy w jedną instytucję kultury o nazwie: Muzeum Warszawy, w ramach której funkcjonował będzie Oddział Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego".

Za uchwałą intencyjną ws. zamiaru połączenia placówek na posiedzeniu głosowało 31 radnych, przeciw było 24, jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Radni PiS przeciwko połączeniu placówek

Przeciwni uchwale byli radni PiS. Zwrócono np. uwagę, że Muzeum Karykatury to jedyne z polskich muzeów, które znalazło się w "dziesiątce unikatowych muzeów Europy według Guardiana". Zaznaczono też m.in., że przeciwny połączeniu jest syn założyciela Muzeum Tomasz Lipiński.

Thun-Janowski tłumaczył w maju, że celem połączenia jest wzmocnienie Muzeum Karykatury, "małej placówki, która będzie mogła korzystać z pracy ekspertów z Muzeum Warszawy". - Uchwała nie powoduje skutków finansowych, nie zamierzamy oszczędzać pieniędzy na muzea, ale chciałbym, by były one wykorzystywane we właściwy sposób. To połączenie daje Muzeum Karykatury szansę na lepszy rozwój - mówił.

Zaniepokojenie uchwałą wyrażała dyrektor Muzeum Karykatury Elżbieta Laskowska. Jak tłumaczyła, placówka utraci odrębność i samodzielność. Według Laskowskiej, podjęta uchwała otwiera jednak dopiero procedurę oficjalną, która może trwać minimum trzy miesiące. - W naszej sprawie swoją opinię musi jeszcze wyrazić Rada ds. Muzeów przy ministrze kultury - mówiła Laskowska.

SPAK wystosowało w tej sprawie pismo do członków Rady ds. Muzeów przy Ministrze Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Skierowało też petycję do minister kultury Małgorzaty Omilanowskiej. - Decyzję władz m.st. Warszawy, które planują doprowadzić do wchłonięcia przez Muzeum Warszawy autonomicznego dotychczas Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego i zamianę go w oddział Muzeum Warszawy, uważamy za niedopuszczalną - alarmuje w petycji stowarzyszenie.

Według SPAK, w wyniku takiego pomysłu "jako oddział większej struktury administracyjnej to unikalne w skali światowej muzeum, wpisane w kulturalną mapę Polski i świata, faktycznie przestanie istnieć". - Musimy zapobiec konsekwencjom takiej polityki kulturalnej władz m. st. Warszawy, w naszej ocenie – polityki degradacyjnej dla misji Muzeum Karykatury - napisano w petycji.

40 lat tradycji

Muzeum Karykatury w Warszawie założono prawie 40 lat temu: 15 września 1978 r. Inicjatorem jego powołania i dyrektorem w latach 1978-1991 był znany dziennikarz, grafik i scenograf Eryk Lipiński. Początek zbiorom dała prywatna kolekcja Lipińskiego. Muzeum ma siedzibę przy ul. Koziej. Zajmuje się dokumentowaniem, gromadzeniem i ekspozycją polskich oraz zagranicznych grafik artystycznych, malarstwa i fotografii o tematyce satyrycznej. W siedzibie muzeum zorganizowano na przestrzeni lat ok. 250 wystaw własnych. Muzeum zorganizowało prawie 90 wystaw za granicą, m.in. w Nowym Jorku, Londynie, Berlinie, Pekinie.

PAP/b

Pozostałe wiadomości

Służby przestrzegają, że pogorzelisko po hali targowej przy Marywilskiej 44 nadal jest niebezpieczne. Straż miejska podała, że cztery dni po pożarze doszło samozapłonu zgliszczy. Funkcjonariusze pomagają w zabezpieczeniu terenu. To właśnie jeden ze strażników zauważył dym.

Pogorzelisko przy Marywilskiej nadal niebezpieczne. Doszło do samozapłonu

Pogorzelisko przy Marywilskiej nadal niebezpieczne. Doszło do samozapłonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Mamy deklarację wstępną ze strony kupców, że większość z nich byłaby gotowa do podjęcia znowu działalności i miejmy nadzieję, że właśnie w takiej hali tymczasowej taka działalność będzie mogła być prowadzona - mówił o rozwiązaniach dla poszkodowanych przedsiębiorców po pożarze hali przy Marywilskiej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Trzaskowski: kupcy z Marywilskiej będą mogli handlować w hali tymczasowej

Trzaskowski: kupcy z Marywilskiej będą mogli handlować w hali tymczasowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Makabryczne morderstwo seniorki na Mokotowie. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował w piątek, że zatrzymano syna zamordowanej 84-letniej kobiety.

Martwa 84-latka z workiem na głowie, policja zatrzymała jej syna

Martwa 84-latka z workiem na głowie, policja zatrzymała jej syna

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

47-letnia kobieta nagle wtargnęła przed jadący samochód. Kierująca nie zdążyła wyhamować i doszło do wypadku. Piesza doznała urazu głowy. Okazało się, że powodem jej nieprzewidywalnego zachowania był alkohol.

Pijana kobieta weszła pod nadjeżdżający samochód, dostała mandat

Pijana kobieta weszła pod nadjeżdżający samochód, dostała mandat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali kierującą, która zignorowała znak "stop" przed przejazdem kolejowym. Okazało się, że to wykroczenie jest najmniejszym zmartwieniem kobiety. 37-latka wsiadła za kierownicę, choć miała sądowy zakaz prowadzenia samochodów.

Miała zakaz prowadzenia auta, zignorowała znak "stop" przed przejazdem kolejowym

Miała zakaz prowadzenia auta, zignorowała znak "stop" przed przejazdem kolejowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z jednego z marketów w Płocku zniknął alkohol. Złodzieje, by dostać się do środka wybijali szyby. Wartość skradzionego towaru to blisko 5,5 tysiąca złotych. Policjanci zatrzymali podejrzanych.

Trzy włamania do sklepu i kradzież alkoholu. Cztery osoby z zarzutami

Trzy włamania do sklepu i kradzież alkoholu. Cztery osoby z zarzutami

Źródło:
PAP

Zmiany czekają ulicę Saską na odcinku od alei Stanów Zjednoczonych do ulicy Zwycięzców. Wymienione zostanie ponad 1000 metrów kwadratowych chodnika, Zarząd Dróg Miejskich wyznaczy nowe miejsca parkingowe.

Mniej betonu, więcej zieleni i nowe miejsca parkingowe

Mniej betonu, więcej zieleni i nowe miejsca parkingowe

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy walczyli w czwartek z pożarem lasu w miejscowości Karczew niedaleko Otwocka. Po kilku godzinach pożar udało się zlokalizować. Wieczorem służby miejskie apelowały do mieszkańców o ograniczenie zużycia wody. W akcji brał udział samolot gaśniczy.

Palił się Mazowiecki Park Krajobrazowy

Palił się Mazowiecki Park Krajobrazowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja mazowiecka opublikowała list gończy za byłym sędzią Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomaszem Szmydtem, który jest podejrzany o szpiegostwo. Szmydt w maju zaczął pojawiać się w białoruskich i rosyjskich mediach, gdzie powtarzał tezy tamtejszej propagandy.

List gończy za byłym sędzią Tomaszem Szmydtem

List gończy za byłym sędzią Tomaszem Szmydtem

Źródło:
PAP

Łącznie 17 osób usłyszało zarzuty związane naruszeniem miru domowego po siłowej eksmisji skłotu na Wyględowie. Anarchiści zajęli pustostan przy Miączyńskiej po tym, jak zostali eksmitowani z budynku dawnej piekarni na Kamionku. Policja informowała o konfrontacji z dzikimi lokatorami. Na funkcjonariuszy wylały się między innymi fekalia.

Wylali na policjantów fekalia i farbę. Zarzuty dla 17 osób po siłowej eksmisji ze skłotu

Wylali na policjantów fekalia i farbę. Zarzuty dla 17 osób po siłowej eksmisji ze skłotu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, Gazeta Wyborcza

Policjanci z Sochaczewa zatrzymali 33-latka poszukiwanego do odbycia kary za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości ze skutkiem śmiertelnym. Wpadł podczas kontroli, gdy jechał autem jako pasażer. Chcąc uniknąć zatrzymania, mężczyzna podał funkcjonariuszom dane innej osoby. Poszukiwany trafił już do zakładu karnego.

Był poszukiwany za spowodowanie śmiertelnego wypadku, miał do odsiadki 8 lat. Wpadł podczas kontroli drogowej

Był poszukiwany za spowodowanie śmiertelnego wypadku, miał do odsiadki 8 lat. Wpadł podczas kontroli drogowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzech mężczyzn wpadło na gorącym uczynku podczas wyrzucania śmieci pod Mławą. Na łąkę z auta dostawczego trafiły tworzywa sztuczne. Policjanci ustalili, że kierowca busa "miał ponad 0,70 promila alkoholu w organizmie".

Śmieci z busa wyrzucali na łąkę. Nie zauważyli policji. Kierowca był nietrzeźwy

Śmieci z busa wyrzucali na łąkę. Nie zauważyli policji. Kierowca był nietrzeźwy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości złożył wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej Rady Warszawy na temat sytuacji kupców po pożarze hali przy ulicy Marywilskiej 44. Wskazali też termin - 23 maja.

Radni PiS chcą nadzwyczajnej sesji po pożarze centrum handlowego przy Marywilskiej

Radni PiS chcą nadzwyczajnej sesji po pożarze centrum handlowego przy Marywilskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał zarządzenie dotyczące standardów równego traktowania w stołecznym ratuszu. To wewnętrzny dokument i dotyczy osób pracujących w urzędzie miasta. Mowa w nim między innymi o nieeksponowaniu symboli religijnych na biurkach, czy ścianach.

Warszawski ratusz bez krzyży. Zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego

Warszawski ratusz bez krzyży. Zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śmigłowiec awaryjnie lądował pod Mińskiem Mazowieckim. Pilot cywilnej maszyny posadził ją na leśnej polanie. Trzy osoby trafiły do szpitali, ich obrażenia nie są poważne. Jak doszło do wypadku? - Zgasł silnik. Pilot lądował na autorotacji. Płozy zamortyzowały uderzenie - ustalił reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz.

Śmigłowiec lądował z wyłączonym silnikiem. Pilot i pasażerowie trafili do szpitali

Śmigłowiec lądował z wyłączonym silnikiem. Pilot i pasażerowie trafili do szpitali

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci z Grodziska Mazowieckiego zatrzymali agresywną 21-latkę. Kobieta odpowie za kradzież kilku butelek z alkoholem ze sklepu i pogryzienie pracownicy ochrony, próbującej odebrać jej łupy.

Ukradła kilka butelek z alkoholem, pogryzła pracownicę ochrony

Ukradła kilka butelek z alkoholem, pogryzła pracownicę ochrony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskich Bielan zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój, wymuszenie rozbójnicze, groźby karalne czy naruszenie miru domowego. Obaj usłyszeli w prokuraturze zarzuty. Grozi im 12 lat więzienia.

Groźby i wymyślony dług. "Z dnia na dzień sytuacja stawała się coraz bardziej dramatyczna"

Groźby i wymyślony dług. "Z dnia na dzień sytuacja stawała się coraz bardziej dramatyczna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Wyszkowem kierowca opla stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi krajowej numer 62 i uderzył w drzewo. Autem podróżowały dwie osoby. Kierowca został ranny, a pasażer nie przeżył wypadku.

Tragiczny wypadek pod Wyszkowem. Auto na drzewie, jedna osoba zginęła

Tragiczny wypadek pod Wyszkowem. Auto na drzewie, jedna osoba zginęła

Źródło:
tvnwarszawa.pl

25-letnia kobieta usłyszała zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Policjanci znaleźli je w aucie, podczas rutynowej kontroli.

Policjanci zatrzymali kierującą do kontroli. "Od razu wyczuli silną woń marihuany"

Policjanci zatrzymali kierującą do kontroli. "Od razu wyczuli silną woń marihuany"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura w podwarszawskim Legionowie analizuje zachowanie policjanta, który w czasie patrolu w ramach - jak to ujął - "straży sąsiedzkiej" miał zaatakować innego kierowcę. Z nagrania z kamery w samochodzie poszkodowanego wynika, że wcześniej zajechał mu drogę, zatrzymał się na przejściu i podszedł do zatrzymanego pojazdu.

Policjant po służbie zajechał drogę kierowcy, miał go uderzać w głowę. Nagranie

Policjant po służbie zajechał drogę kierowcy, miał go uderzać w głowę. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę Sąd Najwyższy po raz kolejny orzekał w sprawie transplantacji nerki pobranej od bezdomnego psa. Została ona następnie przeszczepiona rasowemu psu. Tym razem chodziło o odpowiedzialność zawodową weterynarza. Sprawę zawieszono jednak do czasu rozstrzygnięcia karnego. Ponowny proces w I instancji ma ruszyć już w maju.

Lekarz przeszczepił nerkę bezdomnego psa zwierzęciu rasowemu. Sprawa w Sądzie Najwyższym

Lekarz przeszczepił nerkę bezdomnego psa zwierzęciu rasowemu. Sprawa w Sądzie Najwyższym

Źródło:
PAP

Nadzór budowlany wydał pozwolenie na użytkowanie bloku przy Śródziemnomorskiej na warszawskim Mokotowie. Budowę 11-piętrowego budynku wcześniej wstrzymano po kontroli Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, zarzucając deweloperowi zmiany w projekcie. Słowem: rok temu balkony przy ścianie i pokoje z komórek były uznane za patologię. Dziś okazuje się, że wszystko jest zgodnie z przepisami.

Balkony przy ścianie i pokoje z komórek. Budowa była wstrzymana, ale jest pozwolenie na użytkowanie

Balkony przy ścianie i pokoje z komórek. Budowa była wstrzymana, ale jest pozwolenie na użytkowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Koncertem zespołu Mikromusic z gościnnym udziałem Julii Pietruchy i Miuosha zainauguruje działalność "Pokój na lato", czyli letnia rezydencja kulturalno-kawiarniana Muzeum Powstania Warszawskiego. Drewniany pawilon będzie działał do końca wakacji. W programie głównie muzyka, dyskusje, warsztaty.

"Narodził się od niewinnego pomysłu". "Pokój na lato" bawi i uczy od 10 lat

"Narodził się od niewinnego pomysłu". "Pokój na lato" bawi i uczy od 10 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl