Helikopter przewrócił się na lotnisku. Komisja sprawdza, dlaczego

Akcje służb na lotnisku w Modlinie
Źródło: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
Na lotnisku w Modlinie przewrócił się helikopter. Przyczyny zdarzenia bada komisja. Jak podają służby helikopter przechylił się na bok. Incydent nie miał wpływu na ruch samolotów w porcie.

Zdarzenie potwierdziła szefowa biura handlowo-marketingowego lotniska. - Dzisiaj na lotnisku miał miejsce incydent z udziałem helikoptera. Była to maszyna firmy Salt Aviation - powiedziała nam Jolanta Grus. - Jest to ultralekki helikopter, który się przewrócił. Nie wydarzyło się to ani przy starcie, ani przy lądowaniu. Doszło do tego około 13 - zaznaczyła.

Według naszych informacji, maszyna najpierw wylądowała na ziemi i po chwili przewróciła się.

Na miejsce wezwane zostały odpowiednie służby. - Zawiadomiliśmy Urząd Lotnictwa Cywilnego i Państwową Komisję Badań Wypadków Lotniczych. Nie została zawiadomiona prokuratura, ponieważ nie było takiej potrzeby - przekazała Grus.

Dwie osoby na pokładzie

W śmigłowcu w trakcie zdarzenia obecne były dwie osoby. - W wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał. Obydwie osoby były trzeźwe - poinformowała Grus.

I przekazała, że przyczyny nie są na razie znane, ale sprawę badają zawiadomione służby. - Komisja bada przyczyny. Wiemy, że helikopter się przewrócił, ale na razie nie wiemy w wyniku czego - podkreśliła Grus.

Niegroźne zdarzenie nie miało wpływu na ruch na lotnisku. - Droga startowa jest drożna. Nie ma zakłóceń w funkcjonowaniu lotniska, ponieważ zdarzenie nie miało miejsca na drodze startowej - dodała szefowa biura handlowo-marketingowego lotniska.

Wyciek paliwa

W wyniku przechylenia śmigłowca doszło do wycieku paliwa. - Zdarzenie nie było groźne, ale nastąpił wyciek paliwa. Nasze oddziały nie były potrzebne, na miejscu interweniowała jedynie lotniskowa straż pożarna - powiedział Tomasz Wołoszyn z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.

mp/pm

Czytaj także: