Gazprom odda siedzibę artystom? "Pozytywnie ocenili pomysł"

Niewykończony budynek EuRoPol Gazu fot. lavinka
Niewykończony budynek EuRoPol Gazu fot. lavinka
Źródło: | Eurosport
Coraz więcej znanych i wpływowych osób popiera pomysł stworzenia kampusu uczelni artystycznych w niedoszłej siedzibie EuRoPol Gaz-u przy Literackiej. Jak dowiedział się portal tvnwarszawa.pl, pomysł pozytywnie został oceniony przez zarząd rosyjskiego Gazpromu. Swoje wsparcie dla projektu wyraził także ambasador Rosji w Polsce Władimir Grinin.

O pomyśle stworzenia kampusu trzech warszawskich uczelni artystycznych w niedoszłej siedzibie EuRoPol Gaz-u jako pierwsi pisaliśmy pod koniec stycznia tego roku. Wiele osób wtedy wypowiadało się na ten temat bardzo ostrożnie.

Ale po kilku miesiącach spotkań lista popierających inicjatywę Szymona Kozłowskiego ze społecznego Forum Rozwoju Bielan wydłuża się. I są na niej coraz bardziej wpływowe postacie.

Rosjanie nie mówią "nie"

Jak dowiedział się portal tvnwarszawa.pl, w połowie marca Michał Szubski, prezes spółki PGNiG, która ma udziały w budynku, był na posiedzeniu rady nadzorczej Gazpromu. Szubski przedstawił wtedy inicjatywę mieszkańców.

Potwierdziła to Joanna Zakrzewska, rzecznik spółki. - Rada nadzorcza była bardzo zainteresowana pomysłem i oceniła go pozytywnie - mówi enigmatycznie.

Budynek jako darowizna?

Pierwsza i najważniejsza przeszkoda w realizacji pomysłu to kwestia własności budynku przy ulicy Literackiej. Właścicielem gigantycznego biurowca jest firma EuRoPol GAZ - spółka gazowa, w której udziały ma rosyjski Gazprom (48 proc.), polskie PGNiG (48 proc.) oraz Gas Trading (4 proc).

Ambasador będzie wspierać

Warsawianista Jarosław Zieliński pomysł stworzenia kampusu artystycznego przedstawił tymczasem ambasadorowi Rosji w Polsce, Władimirowi Grininowi. - Ambasador bardzo chciał poznać szczegóły. Na koniec powiedział, że można liczyć na jego wsparcie - relacjonuje Zieliński.

Do grona zwolenników kampusu artystycznego włączyły się również trzy dzielnice: Bielany, Bemowo i Żoliborz. - To coś innowacyjnego, coś wspaniałego dla naszej dzielnicy, dla Warszawy. Pomysłodawcy mogą liczyć na wsparcie. Na tyle, na ile oczywiście będzie to możliwe - zapewnia Ryszard Modzelewski, wiceburmistrz Bielan, który od początku kibicuje inicjatywie.

Wystosują list otwarty

W przyszłym tygodniu społeczne Forum Rozwoju Bielan na stronie internetowej umieści list otwarty, gdzie każdy będzie mógł się podpisać i poprzeć projekt - Będziemy chcieli poprzez ten list zainteresować pomysłem między innymi osoby ze świata kultury i sztuki - tłumaczy Kozłowski.

- Projektując 10 lat temu wielką siedzibę spółki Europolgaz planowano tam coś w rodzaju polsko-rosyjskiego domu kultury. Należy pójść tropem tych zaniechanych planów i stworzyć tam coś znacznie więcej - dodaje.

Bartłomiej Frymus

Czytaj także: